Finał "Szansy na sukces" przeszedł do historii
Nie milkną echa po niedzielnym odcinku "Szansy na sukces". Zwycięzcą jesiennej edycji muzycznego show został 17-letni Stanisław Kukulski, który zdobył serca publiczności. Młody artysta wykonał hit "Eli Lama Sabachtani" zespołu Wilki, a później zmierzył się z "Wszystko się może zdarzyć" Anity Lipnickiej. Jego nagrodą jest udział w Koncercie "Debiuty" podczas 62. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
"Zawsze się oglądało Opole, z rodzicami na kanapie, a niedługo będę mógł wyjść na scenę" - wyznał młody wokalista na kanapie "Pytania na śniadanie".
Ekspert modowy ocenił stylizacje wokalistek w "Szansie na sukces". Nie ukrywał swoich słów
Finałowy odcinek "Szansy na sukces" obfitował w wizytę wielu znamienitych gwiazd polskiej piosenki. W programie pojawiły się: Kayah, Anita Lipnicka oraz Ania Rusowicz. Jeden z ekspertów modowych, Michał Musiał pokusił się o ocenę ich telewizyjnych stylizacji. Stylista zgodnie stwierdził, że to kreacja Kayah zasługuje na dużą pochwałę.
"Kayah w czarnym komplecie nie miała sobie równych. Zwracająca uwagę tkanina doskonale wpisała się w charakter wydarzenia. Luźny, oversize’owy fason świetnie wpisał się w aktualne trendy. W połączeniu z efektowną biżuterią stylizacja prezentowała się naprawdę dobrze. Patrząc na wokalistkę trudno do czegokolwiek się przyczepić" - wyznał dla serwisu "Plotek".
Musiał nie przeszedł także obojętnie obok stylizacji Anity Lipnickiej. Mimo że sukienka prezentowała się bez zarzutu, dobór kozaków był zdecydowanie złym pomysłem.
"Anita Lipnicka poszła w błękit. Zdecydowała się na wpisującą się w obecne trendy sukienkę w stylu boho, która prezentowała się naprawdę dobrze. Patrząc na dół stylizacji było jednak nieco gorzej. Zamszowe, płaskie kozaki nie wyglądały najlepiej. Zdecydowanie lepszą opcją byłyby masywne kowbojki ze sztywnymi, sięgającymi kolan cholewami" - dodał.
Na koniec, ekspert przyjrzał się wizerunkowi Ani Rusowicz. Według niego, ubrania były świetnie dobrane, a całość podkreślały naturalnie ułożone kosmyki włosów.
"Rusowicz postawiła na czerń i błysk. Bogato zdobione kimono i zwracające uwagę spodnie zrobiły robotę. Warto zwrócić uwagę także na fryzurę. Artystka wybrała naturalność i nonszalancję - wyszło jej to na dobre. Subtelne fale dodały całej stylizacji niepowtarzalnego charakteru" - podsumował.
Zobacz też:
Jej występ w "Szansie na sukces" przeszedł do historii. Po latach milczenia wraca do show-biznesu
Anita Lipnicka poruszona sytuacją w finale "Szansy na sukces". "Miałam w głowie wiele refleksji"
