Reklama
Reklama

Stępień odnalazła ojca po niemal 25 latach. Pilnie wyjechała z Polski, by się z nim spotkać

Magdalena Stępień (29 l.) niespodziewanie odnalazła długo poszukiwanego ojca. Ta informacja to dla wielu dowód, że o marzenia warto walczyć do końca. Dumna i szczęśliwa modelka zdradziła już szczegóły, nawet to, że ruszyła w daleką podróż, by się z nim spotkać...

Magdalena Stępień szukała ojca latami. Nareszcie go odnalazła

Magdalena Stępień, znana modelka i influencerka, przez niemal 25 lat nie wiedziała, co dzieje się z jej ojcem. Zmieniło się to dopiero teraz, gdy poleciała dla niego do pięknej Gruzji.

Ojcem Magdy jest Eugeniusz Koleśnikow. Do tej pory był nieznany mediom, a sama modelka zapewniała, że niewiele wie na temat taty. Wiadomo było jedynie, że mężczyzna jest Rosjaninem, dlatego modelka nosi nazwisko Magdalena Stępień-Koleśnikow.

Ojciec Stępień zaliczył debiut w mediach społecznościowych

Eugeniusz Koleśnikow zaraz po odnalezieniu został przedstawiony na Instagramie dumnej gwiazdy. 

Reklama

Łezka w oku kręci się z wielu powodów... m.in. dlatego, że już w 2015 roku, podczas emisji programu "Top Model", Magda tak mówiła o swoich relacjach z tatą:

"Jeśli jest się jedynaczką, a ojciec wyjeżdża i nie wraca, to jest ciężko. Mój tato wyjechał do Rosji, jak miałam osiem lat. Od tego momentu ani ja, ani moja mama nie mamy z nim żadnego kontaktu, czyli tak naprawdę zostałyśmy same we dwie".

Magdalena Stępień zrobiła wszystko, by odnaleźć ojca

Stępień nigdy nie kryła, że do "Top Model" zgłosiła się po to, by... pokazać się tacie. Dzięki temu miała łatwiej go odnaleźć.

"Wiem, że miałam tatę Rosjanina. Miał na imię Eugeniusz. Kiedy się urodził. I to tyle, co ja o tacie wiem. Po części jestem w tym programie, żeby zdobyć doświadczenie w modelingu, zarobić pieniądze i go odnaleźć. Bo nie jest tak, że nie chcę go znać. Myślę, że to by mi w życiu pomogło, gdybym go odnalazła. Myślałam, że gdyby został w Polsce i oglądał program, to może, by mnie poznał" - w programie podkreślała, jakie to dla niej ważne.

Słowa Magdaleny Stępień łamią serce. Jest bardzo szczęśliwa ze spotkania

Od "Top Model" minęło osiem lat. Nareszcie Eugeniusz Koleśnikow spotkał córkę, która tak długo zabiegała o kontakt. Gwiazda poleciała dla niego do Gruzji, skąd pochwaliła się wspólnymi zdjęciami.

"Po raz pierwszy mówiłam publicznie o moim tacie 8 lat temu w Top Model. W sercu nigdy do końca nie wierzyłam, że kiedykolwiek jeszcze dany będzie nam ten wspólny kontakt. Nigdy nie pomyślałabym o takim zwrocie sytuacji po tylu latach. Dziś widzimy się po raz pierwszy po 25 latach. To, co czuję, ciężko na tą chwilę opisać słowami, dlatego resztę zostawię na później. Ta cała historia naszego spotkania jest na tyle nieprawdopodobna, że o szczegółach postanowiłam napisać w mojej książce. Wierzę, że po przeczytaniu jej wiele osób zrozumie, że nic nie dzieje się bez przyczyny i warto mieć nadzieję" - opisała fotografie z tatą na pierwszym planie.

Magdalenie i jej tacie życzymy wszystkiego, co najlepsze. Mamy nadzieję, że to dopiero początek wspólnych chwil z tatą!

Czytaj też:

Huczy od plotek o romansie Hakiela i Stępień. Magda w końcu nie wytrzymała. Koniec domysłów

Marcin Hakiel jest szczęśliwy. Dopiero co rozstał się z Dominiką, a teraz takie wieści

90-letnia gwiazda "Dynastii" zachwyca nad basenem. Joan Collins pokazała się w stroju kąpielowym

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Stępień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy