Śmiało można stwierdzić, że Barbara Kurdej-Szatan jednym wpisem w mediach społecznościowych zniszczyła swoją karierę. Zapewne za jakiś czas ludzie zapomną i uda jej się odbudować wizerunek, ale teraz jest w centrum zainteresowania.Przypomnijmy, że Kurdej zamieściła na swoim Instagramie wpis, w którym w niecenzuralnych słowach obraziła Straż Graniczną. Tłumacząc się chwilowym napływem emocji, skasowała go. Jednak internet nie zapomina.

O niefortunnej wypowiedzi aktorki napisały już chyba wszystkie media w kraju. W konsekwencji straciła pracę w TVP i została usunięta z serialu "M jak Miłość". A gdyby było mało, to sprawą zajęła się prokuratura, która wszczęła dochodzenie. Czytaj więcej o tej sprawie:
Barbara Kurdej-Szatan w fatalnym stanie! Za kulisami "Twoja Twarz..." zalewała się łzami!
Barbara Kurdej-Szatan zbluzgała Straż Graniczną, a teraz przeprasza. Tak się tłumaczy!
Krzysztof Stanowski o wpisie Barbary Kurdej-Szatan
Wiele gwiazd pokusiło się o komentarz na temat tej sytuacji, ale najostrzej, jak do tej pory, zareagował znany ze swojego ciętego języka Krzysztof Stanowski. Na youtubowym kanale poruszył wątek aktorki i zasugerował, że potrzebuje ona egzorcysty. Nazwał ją "rozhisteryzowaną dziunią" i zalecił odłączenie internetu.
Pani Szatan potrzebuje egzorcysty, a Straż Graniczna wsparcia. Albo chociaż świętego spokoju. Chociaż tego, żeby te wszystkie aktoreczki, piosenkarki, tancereczki nie dzieliły się ze światem swoimi stanami emocjonalnymi, ilekroć ktoś pokaże w telewizji brudne dziecko, smutną panią albo, nie daj Boże, martwą wiewiórkę. Jest to o tyle ważne, że na granicy może być jeszcze gorzej, jeszcze poważniej. I nie wykluczone, że dojdzie tam do rozlewu krwi. Wtedy istotne, żeby tym wszystkim rozhisteryzowanym dziuniom wyłączyć internet
Dziennikarz pokusił się też o żarty, które w tej sytuacji są raczej nie na miejscu. Basia Kurdej-Szatan raczej zrozumiała, co spowodował jej wpis, a utrata pracy i kryzys wizerunkowy, to wystarczająca kara.
(...) natężenie bzdur i ten pisk będzie po prostu nie do wytrzymania. Ale z tym odłączeniem może być trochę trudno, bo Szatanica reklamuje firmę telekomunikacyjną, a trochę głupio byłoby reklamować firmę telekomunikacyjną i nie mieć internetu
Na koniec Stanowski uznał, że jednak ludziom zdarza się popełniać błędy, o czym on sam przekonał się wielokrotnie.
Ludzie wprawdzie zaczęli mocno lobbować za tym, żeby BKS straciła kontrakt reklamowy, ale to akurat uważam za lekkie przegięcie, bo każdy czasami palnie głupotę i występuję tu w imieniu osób, które mają tendencję do tego, żeby czasami palnąć głupotę. Nie przesadzajmy, nie rozpalajmy stosów od razu i tak babeczka ma za swoje


***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl
Zobacz także:Beata Kozidrak usłyszała wyrok! Na ile została skazana?Ewa Farna w drugiej ciąży! Piosenkarka podzieliła się radosną nowinąMateusz Damięcki wyczuł coś na jądrze. Diagnoza lekarza go przeraziła!