Staliński: Nigdy nie miałem ojca

Paweł Staliński (21 l.), mimo że jest już dorosłym człowiekiem, nie wie, kto jest jego ojcem. Nigdy również nie starał się tego ustalić, bo - jak mówi - "nie miał takiej potrzeby".

Szczęśliwe dzieciństwo Paweł zawdzięcza mamie, fot.GałązkaAKPA

Aktorka Dorota Stalińska urodziła go mając 36 lat; wychowała samotnie. Pytana o jego ojca, na łamach "Vivy" mówi:

"Paweł jest cudownie poczętym dzieckiem miłości. I nic lepszego nie mogło mnie spotkać".

On sam uważa, że miał bardzo szczęśliwe dzieciństwo, o wiele lepsze niż dzieciaki, których rodzice żyją w nieszczęśliwych związkach.

Nie miał potrzeby ustalać tożsamości swojego taty.

"Prawda jest taka, że nigdy ojca nie miałem, więc nie miałem za kim tęsknić" - tłumaczy.

To mama w dzieciństwie uczyła go budować domek dla ptaków i wbijać gwoździe.

Pewnego razu powiedziała do niego: "Jak chcesz, możesz poznać ojca, nie ma problemu". On jednak odmówił.

Swojego tatę uważa za obcego faceta, który nigdy nie był częścią jego życia. "Równie dobrze mógłbym ominąć przechodnia na ulicy. Obojętnie" - podkreśla.