Takiej sytuacji nie było jeszcze w całej kilkudziesięcioletniej historii tego słynnego festiwalu.
Wszystko oczywiście dzięki prezesowi TVP, Jackowi Kurskiemu, który postanowił nieco wpłynąć na skład tegorocznej imprezy.
Zaczęło się niewinnie od rzucenia, że Kayah zaśpiewa na jubileuszu Maryli Rodowicz "po jego trupie"!
Rodowicz próbowała załagodzić całą sytuację, ale Kayah nie zgodziła się zaśpiewać po usłyszeniu tak niemiłych słów od prezesa.
W geście solidarności odmówiła też Kasia Nosowska. A teraz nie ma dnia, by ktoś kolejny nie wydał oświadczenia, że też nie wystąpi.
Kurskiemu odmówili już Kasia Cerekwicka, Kasia Popowska, Grzegorz Hyży, Michał Szpak. Swój jubileusz odwołał także Andrzej Piaseczny.
Z kolei TVP sama wykluczyła z konkursu "Premier" piosenkę zespołu Arka Jakubika, bo ponoć obrażała uczucia religijne. Na tę wieść zareagował Artur Orzech, który oznajmił, że w takim razie on nie poprowadzi tego koncertu.
Kurskiemu aktualnie został więc jubileusz pupila PiS, czyli Jana Pietrzaka. Puste miejsca organizatorzy gorączkowo próbują jakoś zapełnić.
Jak podają wirtualnemedia.pl, w TVP rozważano pomysł, aby zorganizować koncert ku czci zmarłego niedawno Wojciecha Młynarskiego.
Na tę wieść natychmiast zareagowały jego dzieci, które mają wyłączne prawa do twórczości ojca. Nietrudno się domyślić, że przede wszystkim córkom pana Wojciecha nie jest po drodze z prezesem i jego ludźmi. W końcu Agatę wyrzucił z Woronicza, a Paulina to zagorzała feministka, związana z Czarnymi Protestami.
Na Facebooku dzieci słynnego poety i tekściarza zamieściły oświadczenie, w którym nie kryją oburzenia w związku z postępowaniem władz TVP!
Na szczęście Kurskiemu pozostają wciąż niezawodne gwiazdy disco polo z Zenkiem Martyniukiem na czele...
Zobacz również:
