Doda jest niezwykle zapracowana. Jej projekty odbily się na związku z Pachutem
Doda to postać, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Wokalistkę znają niemalże wszyscy krajanie nie tylko za sprawą talentu wokalnego, ale również kariery telewizyjnej. W zeszłym roku gwiazda kręciła wraz z Polsatem własny program "Doda. 12 kroków do miłości", a później zaangażowała się w pracę na planie "Love Island. Wyspa miłości".
Teraz celebrytka szykuje się do kolejnego zawodowego wyzwania. Dodę będzie można od września oglądać w Polsacie w jej nowym programie "Doda. Dream Show", który ma być spełnieniem jej marzeń. Show pokaże Rabczewską z zupełnie innej perspektywy. Wokalistka nie tylko stworzy niezapomniane widowisko sceniczne, ale pokaże kulisy życia w show biznesie.
Emisja pierwszego odcinka odbędzie się w poniedziałek 4 września, o godz. 20:05.
Doda rozstała się z Pachutem. Były wokalistki zabrał głos
Zafrasowana obowiązkami gwiazda, ma jednak poważne problemy w życiu prywatnym. Kilka dni temu wyjawiła, że przeżywa właśnie "trudny czas". Najpierw nie mogła powstrzymać łez w trakcie rozmowy z Pomponikiem, a później okazało się, że jej relacja z Dariuszem Pachutem należy już do przeszłości.
"Nie chciałem i nie chcę być celebrytą. Nigdy nie zależało mi, aby być na ściankach, żyć w blasku fleszy i prowadzić życie związane z show-biznesem (...). Pokazując swoje szczęście, poszliśmy w całkowicie złą stronę... do, której nigdy nie powrócimy..." - napisał Pachut na swoim Instagramie.
Nowe fakty w sprawie rozstania Dody. Zazdrość zniszczyła uczucie?
Z najnowszych doniesień wynika, że w związku Dody i Dariusza Pachuta już od jakiegoś czasu nie działo się najlepiej. Kłopoty dało się dostrzec gołym okiem, gdy wokalistka zaangażowała się we współpracę ze znanym raperem Smolastym. Wówczas miała nakręcić z nim teledysk, w którym nie brakowało gorących scen. Zdaniem jednego z tabloidów gwiazda wymówiła się jednak od ryzykownych scen, zaznaczając, że mogłaby mieć przez nie problemy w życiu prywatnym. Wszystko przez zazdrość Pachuta.
"Pojawiło się tam zdanie, że Doda będzie miała duże nieprzyjemności w domu, jeżeli będzie odgrywać sceny uczuciowe z raperem, w piosence, która opowiada o miłości" - przekazał informator "Super Expressu".
Produkcja nie chciała jednak ulec celebrytce i stwierdziła, że Doda nie jest w stanie wykonać pracy. To zapewne zabolało gwiazdę, która zawsze stara się być profesjonalistką.
"Doda nie mogła w pełni wykonać swojej pracy według scenariusza" - wyjawiła osoba z produkcji. Podobno miał to być ważny powód ich rozstania, ale tylko jeden z wielu.
Zobacz też:
Ledwie Pachut pilnie przerwał milczenie ws. Dody, a tu takie wieści. Poruszenie na całą Polskę
Doda i Dariusz Pachut rozstali się. Usunęła go nawet z telefonu
Derpieński zaatakowała Dodę. Piosenkarka odpowiedziała. Padły mocne słowa
