Reklama
Reklama

Schudła 18 kilogramów w kilka miesięcy. Rezygnacja z mięsa to nie wszystko

Beata Tadla wprawdzie nigdy nie była otyła, jednak na pewnym etapie życia uznała, że chciałaby zrzucić trochę kilogramów. Udało się nawet więcej niż trochę, bo aż 18. Jak się okazało, wystarczy odstawić kilka produktów.

Tadla schudła 18 kg

Sylwetka Beaty Tadli od dłuższego czasu prezentuje się niezmiennie. Nowa gwiazda "Pytania na śniadanie" od czasu kiedy schudła, utrzymuje swoją wagę, dzięki czemu bez obaw może nosić obcisłe ubrania.

A co takiego zrobiła, by osiągnąć efekt smukłej sylwetki? Okazuje się, że odstawiła wiele produktów, które pomogły jej zrzucić kilogramy, ale to był dopiero początek. Gdyby nie uważne dobieranie posiłków, którego się nauczyła, zapewne szybko uzyskałaby efekt jojo.

Reklama

W rozmowie z "Super Expressem" Beata Tadla zdradziła, co dokładnie zapewniło jej utratę wagi. Przy okazji ma też podzieliła się też radą: "Nie karmić organizm, a odżywiać go. Być tym, co jem. Zrezygnowałam z mięsa, białego pieczywa, nie jem fast-foodów, smażonych potraw" - wyznała, dodając, że zrezygnowała też z piwa, które bardzo lubiła.

Oprócz tego, Beata Tadla regularnie ćwiczy. Treningi na siłowni pozwalają jej nie tylko utrzymać sylwetkę, ale także dobre samopoczucie. A że pracuje przed kamerą i często musi się uśmiechać, zdrowy tryb życia tym bardziej jest u niej pożądany. Najważniejsze jednak, że dopisuje jej zdrowie i oby tak dalej.

Beata Tadla: kariera w TVP

Beata Tadla od niedawna jest nową gwiazdą TVP. Nie wróciła jednak do serwisów informacyjnych, a do rozrywki. Jako że zwolniono całą ekipę prowadzących "Pytanie na śniadanie", w miejsce poprzednich prezenterów pojawili się nowi i jedną z nich była właśnie Beata Tadla.

Tadli do pary dobrano mało znanemu szerszej publiczności Tomasza Tylickiego, z którym już od samego początku zaczęła się świetnie dogadywać.

Póki co gwiazda wydaje się zadowolona, że dała się namówić na powrót do TVP, z którego odeszła osiem lat temu.

Zobacz też:

Ledwo Tadla wróciła do "Pytania na śniadanie", a już taka wpadka na antenie TVP

Niespodziewane wieści z TVP. Do "Pytania na śniadanie" dołącza nowa para. I to kto

Takich słów Beata Tadla się nie spodziewała. Pójdzie jej w pięty?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy