Reklama
Reklama

Ledwo Tadla wróciła do "Pytania na śniadanie", a już taka wpadka na antenie TVP

W sobotę Beata Tadla po wielu latach wróciła do TVP. Prezenterka zadebiutowała w roli prowadzącej program "Pytanie na śniadanie". Ledwo pojawiła się na antenie, a już zaliczyła wpadkę. Widzownie łapali się za głowy.

Beata Tadla i Tomasz Tylicki, są już czwartą nową parą prowadzących po zmianach w "Pytaniu na śniadanie". Ich debiut w śniadaniówce TVP miał miejsce w sobotę o świcie. Tadla nie kryła wzruszenia, dostała także bukiet kwiatów.

"To będzie wspaniały dzień. Jestem niezwykle wzruszona" - powiedziała prezenterka. 

Beata Tadla zaliczyła wpadkę w "Pytaniu na śniadanie"

Wcześniej jednak, Beata Tadla zaliczyła sporą wpadkę i to już przy samym powitaniu z widzami TVP. Celebrytce pomyliły się dni tygodnia.

Reklama

"Kłaniamy się nisko, to jest "Pytanie na Śniadanie" w środę, w trzecim dniu lutego. To będzie niezapomniany dzień!" - zapowiedziała Tadla.

Cóż to pewnie emocje związane z debiutem po latach. Pani Beacie wybaczamy, zdarza się najlepszym. 

Zobacz też:

Nagły zwrot akcji ws. Tadli i Kreta. Niespodziewana decyzja Jarka i takie wieści z sądu

Kurowska ma ogromny żal do Ostrowskiej-Królikowskiej. Wyrzuciła jej to wprost

Ewa Kasprzyk nie gryzła się w język, gdy zapytano ją o TVP. "Pani żartuje"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla | TVP | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy