Prawda o amerykańskim życiu Harry'ego i Meghan wychodzi na jaw
Mimo że od ich odejścia z brytyjskiej rodziny królewskiej minęły już 4 lata, decyzja ta wciąż zaskakuje, a fani royalsów są przekonani, że Meghan Markle "zabrała" im księcia Harry'ego. Całej prawdy pewnie nigdy się nie dowiemy. Można jedynie ubolewać nad oddaleniem się Harry'ego od Williama i pozostałej rodziny lub cieszyć się, że w końcu znalazł kobietę swojego życia. Choć i to poddają niektórzy pod wątpliwość, a międzynarodowa prasa co jakiś czas donosi o kryzysie w małżeństwie pary.
Po odwróceniu się od brytyjskiego dworu Harry i Meghan zamieszkali w Montecito w Ameryce, które, choć jest niewielkie, pełne jest gwiazd Hollywood. Małżonkowie zresztą mieszkają w ich otoczeniu. Mają jednak wśród sąsiadów również ludzi spoza świata show-biznesu. To właśnie oni ujawnili teraz, jak tak naprawdę żyję się obok księcia i aktorki.
Sąsiad księcia Harry'ego i Meghan Markle nie gryzł się w język
Książę Harry i Meghan Markle mieszkają już w Stanach Zjednoczonych od 4 latach. To tam teraz jest ich dom. To tam wychowują dzieci. Trzymają się z dala od brytyjskiego dworu i nie mają kontaktu z rodziną. Czy tak samo izolują się od swoich amerykańskich sąsiadów z osiedla? Wygląda na to, że tak. Richard Mineards, felietonista "The Telegraph", który mieszka nieopodal pary, zdradził jakimi sąsiadami są Harry i Meghan.
Na łamach gazety wyznał, że rzadko kiedy można spotkać ich na ulicy. Najczęściej siedzą zamknięci w domu. Spotkanie ich wspólnie na osiedlu graniczy z cudem. Czasem dostrzeże się tylko Harry'ego podczas spacerów po plaży czy jazdy na rowerze. Meghan widywana jest jedynie podczas lunchu z przyjaciółmi lub zakupów na lokalnym targu. To, co najbardziej zaskakuje to fakt, że gdy już gdzieś się zjawią, mają niebywałą liczbę ochroniarzy dookoła siebie.
ZOBACZ TEŻ:
Siostra Markle przerwała milczenie. Ubolewa nad losem księcia Harry'ego
Tego nikt się nie spodziewał po księciu Harrym. Przyjaciel wszystko ujawnił
Tyle kosztowała podróż Harry'ego i Meghan. William nie wytrzymał. Tak zareagował na ich pokazówkę
