Sanah pokazała brudne stopy. Fani reagują
Sanah od pewnego czasu skupia się na koncertach, realizując swoją trasę stadionową. Wokalistka stara się dawać z siebie wszystko na scenie, żeby zadowolić tysiące fanów, którzy przychodzą oglądać jej występy na żywo. Tańczy, skacze, przebiera się, a nawet biega boso po scenie, co przypłaca niezłym... brudem. Gwiazda pokazała w sieci, jak wyglądają jej umorusane stopy po zejściu ze sceny. Widok poraża!
"Tak wyglądałam po zejściu z wczorajszej, stadionowej sceny w moim kochanym Gdańsku! Oddałam wam wszystko, nawet gardło, ale było warto! Wracam w Warszawie na PGE Narodowym" - napisała wokalistka.
Fani artystki docenili jej trud i powstrzymali się od krytyki. Wielu z nich zachodziło w głowę, jak długo zajmuje zmycie takiego brudu ze stóp.
Steczkowska zmieniła zdanie w sprawie Sanah. Teraz jej kibicuje
Justyna Steczkowska miała okazję być na koncercie Sanah w Chorzowie. Choć swego czasu oceniała dorobek Sanah jedynie jako "modny" i dość pobłażliwie wypowiadała się o młodszej koleżance po fachu, okazuje się, że zupełnie zmieniła zdanie, a to nie uszło uwadze internautów, którzy ostro ją skrytykowali, zarzucając hipokryzję.
Niezrażona tym Steczkowska, uznała insynuacje, jakoby nie lubiła Zuzanny za "kłmstwa" i przekonywała do swoich racji.
"Miałam okazję zobaczyć fragmenty pierwszego koncertu Sanah z trasy »Uczta nad ucztami«. To jak wiecie nie pierwszy jej koncert, ale pierwsza tak wielka trasa. Ważny moment dla każdego artysty. Życzę ci powodzenia »Nasz Kwiatuszku«. Śpiewaj nam pięknie i baw się dobrze. Z całego serca życzę ci powodzenia i niesłabnącej miłości twoich wspaniałych fanów" - wspomniała Justyna Steczkowska w jednym ze swoich wpisów na Instagramie.
Zobacz też:










