Reklama
Reklama

Sanah pokazała brudne stopy. Internauci zareagowali od razu

Sanah od kilku tygodni koncertuje na stadionach w Polsce. Gwiazda chętnie ściąga buty i biega boso po scenie, mamiąc głosem swoich fanów. Po koncercie w Gdańsku po raz pierwszy pokazała, jak wyglądają jej stopy po zejściu ze sceny. Takiego widoku nikt się nie spodziewał!

Sanah pokazała brudne stopy. Fani reagują

Sanah od pewnego czasu skupia się na koncertach, realizując swoją trasę stadionową. Wokalistka stara się dawać z siebie wszystko na scenie, żeby zadowolić tysiące fanów, którzy przychodzą oglądać jej występy na żywo. Tańczy, skacze, przebiera się, a nawet biega boso po scenie, co przypłaca niezłym... brudem. Gwiazda pokazała w sieci, jak wyglądają jej umorusane stopy po zejściu ze sceny. Widok poraża!

"Tak wyglądałam po zejściu z wczorajszej, stadionowej sceny w moim kochanym Gdańsku! Oddałam wam wszystko, nawet gardło, ale było warto! Wracam w Warszawie na PGE Narodowym" - napisała wokalistka.

Reklama

Fani artystki docenili jej trud i powstrzymali się od krytyki. Wielu z nich zachodziło w głowę, jak długo zajmuje zmycie takiego brudu ze stóp.

Steczkowska zmieniła zdanie w sprawie Sanah. Teraz jej kibicuje

Justyna Steczkowska miała okazję być na koncercie Sanah w Chorzowie. Choć swego czasu oceniała dorobek Sanah jedynie jako "modny" i dość pobłażliwie wypowiadała się o młodszej koleżance po fachu, okazuje się, że zupełnie zmieniła zdanie, a to nie uszło uwadze internautów, którzy ostro ją skrytykowali, zarzucając hipokryzję.

Niezrażona tym Steczkowska, uznała insynuacje, jakoby nie lubiła Zuzanny za "kłmstwa" i przekonywała do swoich racji.

"Miałam okazję zobaczyć fragmenty pierwszego koncertu Sanah z trasy »Uczta nad ucztami«. To jak wiecie nie pierwszy jej koncert, ale pierwsza tak wielka trasa. Ważny moment dla każdego artysty. Życzę ci powodzenia »Nasz Kwiatuszku«. Śpiewaj nam pięknie i baw się dobrze. Z całego serca życzę ci powodzenia i niesłabnącej miłości twoich wspaniałych fanów" - wspomniała Justyna Steczkowska w jednym ze swoich wpisów na Instagramie.

Zobacz też:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: sanah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy