Ruszył "Top of the Top Sopot Festival". Widzowie nie zostawili suchej nitki
W poniedziałek w Sopocie ruszył "Top of the Top Sopot Festival". Pierwszego dnia imprezę prowadzili Marcin Prokop i Dorota Wellman. Mimo sław na scenie widzowie bardzo krytycznie ocenili koncert. Co się stało?
Top of the Top Sopot Festival to coroczne wydarzenie organizowane w Operze Leśnej przez stację TVN. Pierwszego dnia na sopockiej scenie wystąpiły takie gwiazdy jak: Margaret, Natalia Nykiel, Małgorzata Ostrowska, Natasza Urbańska, Agnieszka Chylińska. Andrzej Piaseczny czy Helena Vondráčková. Choć artyści dali z siebie wszystko, to widzowie kręcili nosem. Chodziło o kwestie techniczne.
Poniedziałkowy koncert w Sopocie poprowadzili Dorota Wellman i Marcin Prokop. Para gospodarzy "Dzień dobry TVN" próbowała bawić publiczność, ale ich wysiłku spełzły na niczym, bo widzowie w sieci pisali o fatalnym nagłośnieniu i kłopotach z odbiorem koncertu.
- "Tragedia z dźwiękiem";
- "Poprawcie dźwięk albo wyłączam";
- "Z dźwiękiem jak zawsze tragedia";
- "Dramat, Coś nie tak z tym nagłośnieniem, jedynie Marcina i Dorotę słychać prawidłowo" - rozpisywali się internauci.
Nawet Blanka Lipińska, która postanowiła spędzić poniedziałkowy wieczór przed telewizorem, zauważyła, że coś jest nie tak z nagłośnieniem.
"Nie wiem, czy wy też to słyszycie, ale albo są tak źle nagłośnieni, albo coś jest nie tak z transmisją. Nie wiem, jak to słychać w Operze Leśnej, ale tu słychać bardzo źle. Coś tu nie pykło" - stwierdziła w sieci autorka "365 dni".
Zobacz też:
Zupełnie nowa para poprowadzi "Dzień dobry TVN". Potwierdzono z samego rana
Takich słów Vondráčkovej nikt się nie spodziewał. Tak myśli o swoim hicie