Małgorzata Rozenek-Majdan o różnicach płacowych. To o nich myśli
Małgorzata Rozenek-Majdan ma ostatnio ręce pełne roboty i zdecydowanie pozostaje "na fali". Tylko w ciągu ostatnich dni pojawił się nowy odcinek jej programu "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz" i wzięła udział w 1,5-godzinnej rozmowie z jednym z najpopularniejszych twórców - Żurnalistą. W wywiadzie zaskoczyła szczerością, którą zachwyciła również w rozmowie z naszym dziennikarzem. Bez ogródek wypowiedziała się na temat różnic między kobietami i mężczyznami - szczególnie w sporcie. Jak podkreśliła, nawet jej najnowszy program pokazuje, że obok nich nie da się przejść obojętnie. Niedługo potem poruszyła temat niższych zarobków kobiet w kraju."Nierówności płacowe to jest tak bardzo staroświeckie myślenie, tak bardzo boomerskie, [...] dziwię się, że my w XXI wieku musimy rozmawiać o tym, że kobieta za tą samą pracę powinna zarabiać te same pieniądze. Jest to dla mnie absurd" - wyjawiła.
Małgorzata Rozenek wypowiedziała się o ojcach. "Przejmą obowiązek zachodzenia w ciążę"
Gosia wspomniała również o tym, że mężczyzna według niektórych miałby pozostawać "lepszym" pracownikiem ze względu na brak urlopów na dzieci - mowa tu przede wszystkim o okresie przedporodowym, gdy kobiety często przebywają na L4 (zwolnieniu lekarskim) oraz samym urlopie macierzyńskim i wychowawczym.Małgorzata ma na ten temat swoją konkretną opinię:"Są urlopy tacierzyńskie również i bardzo często jak ten argument o rodzeniu jest podawany, to mówię, że bardzo chętnie - niech mężczyźni przejmą na siebie obowiązek zachodzenia w ciążę i rodzenia dzieci, ale przecież jak dziecko jest chore, to również tato może wziąć chorobowe. To nie jest żaden argument".

Małgorzata Rozenek o innych urlopach Zaskakujące słowa
Rozenek-Majdan zabrała również głos w sprawie dni innych urlopów. W wielu krajach kobiety mają prawo do wolnych dni z powodu złego samopoczucia podczas okresu.“Nie powinno być takiego urlopu. Jestem osobą, która tak głęboko wierzy w równość kobiet i mężczyzn, że uważam - wyrównywanie szans jest drogą, a nie sztuczne wynagradzanie" - odpowiedziała, co na pewno nieco zaskoczy niektórych internautów.Na koniec rozmowy Rozenek-Majdan odniosła się do tematu zdrady, do której przyznała się w rozmowie u Żurnalisty. Wyjawiła, że miała wtedy zaledwie 15 lat i nazwała zdarzenie "tańcem z innym chłopakiem". W tej sytuacji okazuje się, że plotki o przyprawianiu rogów byłym mężom okazały się zupełnie nietrafionym kierunkiem...
Czytaj też:
Małgorzata Rozenek powiedziała "dość". To koniec pewnego etapu w jej życiu
Rozenek zupełnie puściły nerwy. Padły mocne słowa na temat męża
Internauci nie gryźli się w język ws. Rozenek. Lawina krytyki po drugim odcinku jej show








