Reklama
Reklama

Robert Makłowicz padł ofiarą oszustów. Posłużyli się jego słowami. Mamy oświadczenie

Roberta Makłowicza Polska pokochała dzięki blisko 20-letniej karierze w TVP. Choć jego wykształcenie nie ma związku z gotowaniem, to i tak zaraz u boku Magdy Gessler jest najbardziej rozpoznawalnym "telewizyjnym kucharzem". Niestety sława ma też ciemne strony. Makłowicz przekonał się o tym na własnej skórze. Co się stało?

Robert Makłowicz przekonał się o tym na własnej skórze. Padł ofiarą oszustów

Roberta Makłowicza zna cała Polska - zarówno starsza widownia, która pamięta podróżnika kulinarnego jeszcze z czasów TVP, ale też młodsza, która odkrywa jego content na YouTubie. Niestety, ceną sławy jest często bezprawne wykorzystanie wizerunku. Ta przykra sytuacja nie ominęła lubianego Makłowicza. Na własnej skórze przekonał się, jak to jest być bezwiednie wkręconym w oszustwo.

Reklama

Robert Makłowicz padł ofiarą oszustów. Posłużyli się jego słowami

Robert Makłowicz obecnie przebywa na zdjęciach w Irlandii, lecz postanowił natychmiast odnieść się do sprawy oszustwa.

"Dowiedziałem się, że na jednym z portali społecznościowych, bardzo chętnie odwiedzanym przez dzieci i młodzież, ukazała się reklama napoju energetycznego, do której użyto cytatów ze mnie, podkładając mój głos i wypowiedziane przeze mnie zdania" - zaczął mówić Makłowicz na nagraniu.

Robert Makłowicz wkręcony w oszustwo. Mamy oficjalne oświadczenie

Krytyk kulinarny jasno dał do zrozumienia, że jedynie jego oficjalne polecenia produktów są prawdziwe. W dobie udoskonalanej sztucznej inteligencji z pewnością trudno będzie niedługo odróżnić kto naprawdę wystąpił w reklamie, a kto był wygenerowany cyfrowo.

Niemniej jednak, Robert Makłowicz wydał oficjalne oświadczenie, w którym mówi, że nie ma nic wspólnego z reklamą napojów energetycznych.

"Oświadczam, że nie mam z tym nic wspólnego, że wykorzystano moje zdania i mój głos bez mojej wiedzy. Jest to tym bardziej przykre, że zrobiono to w kontekście produktu, którego nie używam i raczej nie polecałbym go dla dzieci i młodzieży. To ważne."

Fani oburzyli się całą sytuacją i życzą Makłowiczowi wygranej w sądzie: "Mniemam, że Pańscy prawnicy puszczą ich z torbami!". 

Zobacz też:

Robert Makłowicz dostał pytanie o jedzenie robaków: "To głupota, błagam"

Robert Makłowicz nigdy nie zostałby gwiazdą, gdyby nie żona! To ona stoi za jego sukcesami

Robert Makłowicz nazywany "zdrajcą": "Podałbym chętnie do sądu". Chodzi o TE słowa

Nadleśnictwo Chełm. Młode lisy wyszły z nory. Ich zabawę nagrała fotopułapka


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Makłowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy