W show-biznesie dość często dowiadujemy się, że jedna gwiazda związała się z byłym partnerem swojej koleżanki po fachu.
Kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że Taylor Swift zakochała się ze wzajemnością w byłym chłopaku Rity Ory, Calvinie Harrisie.
Okazuje się, że Ora, która była w nim zadurzona po uszy, bardzo przeżyła to rozstanie.
Choć są to dla niej bolesne wspomnienia, postanowiła wrócić do nich w wywiadzie.
"Nie miałam ochoty wychodzić z łóżka. Chciałam zapaść się pod ziemię, umrzeć" - powiedziała magazynowi "Wonderland".
Na szczęście udało jej się przetrwać trudne chwile i stanąć na nogi.
"W końcu znalazłam w sobie siłę i jakoś przez to przeszłam. Ujrzałam światełko w tunelu" - dodała.
Rita Ora mogła liczyć na pomoc najbliższych, którzy byli przy niej w tym trudnym czasie.
"Na szczęście mam wspaniałych przyjaciół"- wyznała.
Oby Taylor Swift nie miała podobnych doświadczeń!
