Reklama
Reklama

Radwańska szczerze o swoich problemach zdrowotnych. "Mój organizm absolutnie powiedział dość"

Choć od decyzji o sportowej emeryturze minęły już cztery lata, Agnieszka Radwańska (33 l.) po długiej przerwie coraz częściej pojawia się w mediach i to nie tylko w roli konferansjerki, ale także jako... aktywna zawodniczka. Czy to oznacza, że tęskni za grą i myśli o wielkim powrocie?

Agnieszka Radwańska rozpoznawalna na całym świecie

Agnieszka Radwańska to jedna z najlepszych polskich tenisistek w historii dyscypliny.

Była finalistka Wimbledonu 2012 przez wiele lat okupowała pierwszą dziesiątkę rankingu WTA, wygrała 20 turniejów, w tym prestiżowe WTA Finals, w którym bierze udział 8 najlepszych zawodniczek sezonu.

Osiągnęła ogromny sukces i mimo sportowej emerytury nadal jest rozpoznawalna na całym świecie.

Ostatnio, po kilku latach nieobecności w mediach, znów zrobiło się o niej głośno.

Podczas tegorocznego Wimbledonu, Radwańskiej udało się nawet wrócić na kort! I choć wystąpiła jedynie w turnieju legend, w którym zawodniczki, które zakończyły już karierę, grają nie o awans w rankingu tylko dla przyjemności, to i tak fani byli zachwyceni tym, że mogą oglądać tenisistkę w akcji.

Reklama

Agnieszka zachwyciła formą i na fali sukcesu postanowiła wziąć udział w kolejnym turnieju pokazowym, który tym razem odbył się w Polsce.

Radwańska zmierzyła się tam z pierwszą rakietą świata - Igą Świątek. Ku zaskoczeniu wszystkich... emerytowana zawodniczka zwyciężyła z obecną mistrzynią w trzech setach.

Tym bardziej zwiększyło to apetyt fanów na powrót Radwańskiej do profesjonalnego tenisa.

A co sądzi o tym pomyśle sama zainteresowana?

Wielki powrót do profesjonalnego sportu?

Teraz, podczas podczas Memoriału Pary Prezydenckiej im. Marii i Lecha Kaczyńskich, Radwańska wystąpiła w zupełnie nowej roli - nie jako zawodniczka, ale... organizatorka turnieju.

W wywiadzie dla "Super Expressu", Radwańska ostudziła emocje fanów, którzy chcieliby ją ponownie zobaczyć na korcie.

Przyznała, że profesjonalna kariera była dla jej zdrowia ogromnym obciążeniem i do tej pory musi sobie radzić z konsekwencjami grania na tak wysokim poziomie przez wiele lat.

Powracające kontuzje to problem wielu sportowców, który nie ominął również Agnieszki Radwańskiej.

Pozostaje zatem życzyć sportsmence dużo zdrowia i liczyć, że uda nam się ją jeszcze zobaczyć w rywalizacji legend!

Zobacz też:

Agnieszka Radwańska już układa życie synkowi? "Niedługo sobie pogramy"

Agnieszka Radwańska wyprawiła synkowi urodziny. Maluch skończył dwa lata

Iga Świątek na Grand Prix Austrii. Spotkała się z zespołem Alpine


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Radwańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy