Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
17. edycja "Tańca z gwiazdami" dostarczyła wielu emocji. Już na starcie Michał Czernecki musiał się wycofać ze względu na kontuzję, a w trakcie programu podobny los spotkał Maję Bohosiewicz. Później także nie brakowało nudy i zwrotów akcji.
Janja Lesar szczerze o związku Kaczorowskiej i Rogacewicza
Od początku wiele osób typowało, iż do finału mogą dojść Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska. Para, która jest ze sobą także w życiu prywatnym, nie dobrnęła jednak nawet do półfinału, co wyraźnie im się nie spodobało.
Zresztą, z racji swojej prywatnej relacji od początku byli pod lupą wszystkich. Podczas gdy jedni im kibicowali, inni dość sceptycznie do nich podchodzili.
Janja Lesar, która przebywała z nimi często ze względu na program, należy do tej pierwszej grupy. Tancerka, partnerująca w tej edycji Katarzynie Zillmann, uważa, że ich relacja jest piękna i według niej wcale nie przesadzili z epatowaniem związkiem.
„Nie miałam uczucia, że za bardzo się uzewnętrznili. Ich związek jest teraz w bardzo pięknym miejscu. Chcieli podzielić się nim z ludźmi. Ja czułam od nich prawdę, bo jednak naprawdę fajnie się rozwijają jako para. (...) Lubię Agnieszkę, mieli piękne choreografie”
- wyznała w rozmowie z "Faktem".
Kaczorowska i Rogacewicz będą tańczyć na własnych zasadach
Wiele osób zastanawiało się, czy po odejściu z show w niezbyt miłej atmosferze Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pojawią się w finale. Produkcja jednak zapewniła, że wszystkie pary wystąpią w niedzielnym odcinku i zatańczą wspólny taniec, także ich również nie zabraknie. Jak można się domyślić, wiele osób z pewnością będzie im się bacznie przyglądać.
Co ciekawe, tancerka i aktor zamierzają kontynuować przygodę z tańcem, tyle że już na własnych zasadach. Za kilka miesięcy ruszą bowiem w trasę po Polsce ze swoim pokazem tanecznym.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go.
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









