Niewątpliwie 3. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" budzi spore emocje wśród fanów produkcji. Barwne postacie i ich problemy w układaniu sobie wspólnie życia, wywołują zainteresowanie.
Najbardziej barwną parą są niewątpliwie Przemek i Martyna, którzy nie dogadują się ze sobą najlepiej od samego początku. O ile Przemek był zachwycony wybranką na ślubie, tak ona sama była mocno rozczarowana mężem i nie potrafiła tego absolutnie ukryć.
W trakcie podróży poślubnej do Przemka dotarło, że nie jest wymarzonym mężem dla Martyny, co bardzo go dotknęło i jego zachowanie względem żony zmieniło się. Przemek zaczął się wygłupiać w mało zabawny sposób, co Martynę po prostu zawstydzało.
Okazuje się, że przebranie się w strój jednorożca w Barcelonie, było dopiero początkiem "żartów" uczestnika eksperymentu. W najnowszym odcinku Przemek pokazał na co go stać. Prócz niemiłych komentarzy względem żony i braku okazywania jej zainteresowania, mężczyzna postanowił wystawić ją na pewną próbę.
Przemek wraz z Martyną, swoim bratem i grupą przyjaciół świętował urodziny. Według misternego planu Przemka na imprezę została zaproszona również... jego była. Tym samym Przemek chciał sprawdzić, czy wzbudzi to zazdrość u Martyny. Na samym zaproszeniu nie poprzestał i przez cały wieczór poświęcał uwagę tylko byłej ukochanej- Oli, której najwidoczniej to bardzo się podobało.
Była para nie szczędziła sobie czułości i to na oczach zmieszanej Martyny, którą finalnie zaopiekował się brat jej męża. Żenująca sytuacja była trudna do zniesienia dla Martyny, która nie wiedziała jak się ma zachować patrząc na przytulających się i trzymających za ręce Przemka i Olę.
W dodatku była dziewczyna jej męża bacznie ją obserwowała, co dodatkowo przytłaczało Martynę. Trzeba przyznać, że Przemek wykazał się nie lada pomysłowością, by uknuć taki plan, w którym celem jest zdobycie serca Martyny.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
