Przemysław Kossakowski nie chciał małżeństwa
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski (50 l.) zaskoczyli wszystkich informacją o swoim związku. Plotki o uczuciu między nimi pojawiały się od jakiegoś czasu, ale oboje nie chcieli ich komentować. Sprawy prywatne miały zostać ich tajemnicą. W październiku 2020 roku para pobrała się. O tej życiowej decyzji poinformowali swoich fanów zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcia z ceremonii.
Wydawało się, że są dla siebie stworzeni, dzielą podobne pasje, zainteresowania i pracę. Niestety, zaledwie trzy miesiące po ślubie na jaw wyszło, że małżonkowie rozstali się. Kossakowski miał wyprowadzić się z ich wspólnego domu, ponieważ zmienił decyzję i uznał, że jednak nie nadaje się do poważnego związku.

Zrozpaczona Martyna Wojciechowska (47 l.) zamieściła na Instagramie wpis, w którym wyjaśniła, że koniec jej małżeństwa "nastąpił z dnia na dzień" i że "ta nagła zmiana była dla niej wielkim zaskoczeniem". W odpowiedzi Kossakowski oświadczył, że "ważne i bolesne decyzje nie są podejmowane z dnia na dzień" oraz że "to zawsze trudny i skomplikowany proces.
Przemysław Kossakowski pisze autobiografię
Przemysław Kossakowski postanowił, że jego nowym projektem będzie książka. "Jestem celebrytą, potrafię pisać tylko o sobie. Mam nadzieję, że ukaże się jeszcze przed wakacjami" - mówił dziennikarz. Natychmiast pojawiły się sugestie, że przeleje na papier historię małżeństwa z podróżniczką i w końcu wyjawi prawdziwy powód rozstania.
Martyna obawia się tego, co napisze Przemek. Nie chce, by cała Polska czytała o ich intymnych sprawach. Pragnie chronić zwłaszcza swoją 13-letnią córkę.
Martyna Wojciechowska opublikowała po rozstaniu wpis, w którym jasno wyjaśniła, że jej decyzja o zawarciu związku małżeńskiego i stworzeniu rodziny, była dokładnie przemyślana. Dodała, że chodziło jej także o stabilizację dla córki, którą wychowuje sama po śmierci jej taty, Jerzego Błaszczyka.
Martyna wiele miesięcy temu kupiła sobie nowe mieszkanie. Niedawno zakończył się remont, więc razem z Marysią się tam przeniosły. Wyprowadzki z Warszawy nigdy nie miała w planach.

Przyjaciele uważają, że Przemysław Kossakowski ma problem
Jak donosi "Dobry Tydzień", przyjaciele Przemka Kossakowskiego uważają, że on sam nie do końca rozumie własne uczucia. Zawsze był niespokojnym duchem, miał wiele romansów i nie mógł znaleźć stałej pracy. Dopiero praca w telewizji pomogła mu się ustabilizować. Co zatem opisze w książce?
Opisuję historie, które mi się zdarzyły. To moje doświadczenia z bycia bezrobotnym czy wspomnienia z pracy w rolnictwie we Francji. Pisałem i się śmiałem, to było oczyszczające.
Tygodnik zapytał wprost Kossakowskiego, czy zamierza opisać w autobiografii wątek małżeństwa z Martyną Wojciechowską. Podróżnik odpisał zwięźle w smsie, że w książce nie ma nic na temat jego relacji.

***
Zobacz także:Krzysztof Jackowski miał ważną wizję. Dotyczy nas wszystkichZnamy nową królową życia! Czy zdetronizuje Dagmarę?Nowe zasady w finałowym tygodniu. Mieszkańcom z wrażenia opadną szczękiPraca zdalna. Marlena Maląg: będą zmiany w przepisachTo nie koniec zagrożeń w pogodzie. Nadchodzą dwa kolejne groźne niże








