Przed transferem do TVN Kraśko zbijał kokosy w TVP. Jego ojciec i siostra też tam pracowali

Piotr Kraśko jest znanym dziennikarzem TVN-u, który przed laty związany był z Telewizją Polską. Pracował jako korespondent, szef redakcji "Wiadomości", gospodarz magazynu "Na pierwszym planie" w TVP1, a nawet prowadzący "Dziś wieczorem" w TVP Info.

Zmiany w karierze Piotra nastąpiły po 25 latach pracy dla publicznego nadawcy. W kwietniu 2016 roku zdecydował się zmienić pracodawcę. Po transferze przez cztery lata prowadził "Fakty o świecie" w TVN24 BIS, a od 2020 "Fakty" w TVN i "Fakty po Faktach" w TVN24 i TVN24 BiS. Był też jednym z prowadzących w "Dzień Dobry TVN".

Kariera Piotra Kraśki nie jest przypadkiem. Znany dziennikarz pochodzi z medialnej rodziny. Jest synem dziennikarza Tadeusza Kraśki i producentki telewizyjnej Barbary Pietkiewicz. Kobieta przez lata pracowała w TVP, tworzyła filmy dokumentalne i występowała na deskach teatrów. On reżyserował, pisał scenariusze filmów dokumentalnych, był reportażystą oraz dyplomatą. Mimo tak bogatego doświadczenia ojciec nie miał dużego wpływu na decyzje syna.

"Rodzice się rozwiedli, gdy miałem 7 lat. Wychowywałem się z mamą i babcią. To one miały na mnie wpływ. Brakowało mi ojca. Mamie czy babci nie opowie się o rzeczach, o jakich rozmawia się z ojcem" - relacjonował Piotr portalowi "Viva!".

Ojciec Piotra zmarł w wieku 78 lat. Barbara Pietkiewicz mieszka za to w domu opieki w Skolimowie.

Piotr Kraśko ma także utalentowaną siostrę - Ewę. Kobieta współpracowała m.in. z TVP2. Choć przez lata nie mogła znaleźć wspólnego języka z przyrodnim bratem, dziś są sobie bardzo bliscy.

"Jeszcze nigdy nie byli tak blisko, a po dawnym chłodzie w stosunkach nie ma śladu. Piotr i jego przyrodnia siostra Ewa, znów dzwonią do siebie, odwiedzają się i bardzo sobie kibicują. Dziennikarz zaprasza ją do rodzinnego Gałkowa, gdzie jej synek Kosma bawi się z Laurą, a Konstanty i Aleksander opiekują się nimi" -  poinformował tygodnik "Na Żywo". 

Jeszcze jedną ważną postacią w życiu dziennikarza jest dziadek. Piotr Kraśko swego czasu zdradził nieco szczegółów na temat jego przeszłości. Życie Wincentego Kraśki było pełne kontrowersji. Mężczyzna był dziennikarzem, prawnikiem oraz działaczem.

"Może są tacy, których dziadek skrzywdził, ale też znam wiele osób, np. sportowców, którzy mówili mi, że dziadek pomagał im np. w załatwieniu paszportu i dzięki temu pojechali na jakieś zawody za granicę. Oni mówili o nim dobrze, wydawał im się człowiekiem prawym i uczciwym w tym systemie" - powiedział Piotr w rozmowie z "Dziennikiem".

Kraśko docenia to, że dzięki własnemu talentowi, ale też rodzinnym genom udało mu się sięgnąć po sukces. Mimo to nie kryje, że z żalem wspomina swoje dzieciństwo.

"Wyobrażałem sobie, że kiedy mężczyzna wie, że sam zostanie tatą, to przypomina sobie te wszystkie wspaniałe sytuacje, które przeżył z tatą i myśli sobie: "o, to ja teraz będę robił to samo. Pójdziemy na rower, będziemy łowić ryby, będziemy grać w piłkę nożną, siatkówkę, razem odrabiać lekcje. Ja takich wspomnień nie miałem" - mówił na łamach bloga Anny Lewandowskiej.

Czytaj też:

Przeraźliwe wieści o mamie Piotra Kraśki. Mieszka w domu opieki

Kraśko nagle zwrócił się do widzów "Faktów" TVN. Miał łzy w oczach. Na wizji zapadł cisza

Nagły wpis na profilu Piotra Kraśki. Czarno-białe zdjęcie wywołało poruszenie na całą Polskę