Robert El Gendy to dziennikarz sportowy, który od lat pracuje w TVP. Jakiś czas temu prowadził "Pytanie na śniadanie" z Tamarą Gonzales Pereą. Kiedy jednak influencerka rozstała się z publicznym wydawcą w 2022 roku, również El Gendy zrezygnował.
"Ostatnio w programie zachodziło wiele zmian, nie było pewności, czy będę miał stałą współprowadzącą, więc musiałem podjąć męską decyzję. Ponieważ zawsze chciałem być aktorem i dostałem sygnał, że mam talent i predyspozycje, to chcę teraz pójść w tę stronę" — mówił wówczas Plejadzie.
Prezenter wrócił w ubiegłym roku do "Pytania na śniadanie", które prowadził na początku z Klaudią Carlos, a od kilku tygodni jego ekranową partnerką jest Beata Tadla.
Robert El Gendy rozstał się z matką swoich synów
Wraz z powrotem dziennikarza do TVP media zaczęły się interesować jego życiem prywatnym. Wiadomo było, że ma trzech synów. Najstarszy ma obecnie 23 lata jest stewardem. Dwóch najmłodszych (14 i 12 lat) doczekał się z Agatą, ówczesną partnerką. Szybko jednak wyszło na jaw, że para rozstała się całkiem nie tak dawno.
Robert El Gendy został zapytany o rozstanie przez Pudelka.
"Proszę wybaczyć, ale nie chcę babrać się w moim życiu prywatnym, które mnie zaskoczyło i przewróciło się do góry nogami w ostatnich dwóch latach. Nie życzę nikomu, żeby przeżywał coś takiego. To są takie kwestie, po których człowiek czasem może się nie podnieść, dlatego (...) zamknijmy ten temat raz na zawsze" - ucina prezenter.
Robert El Gendy ucina rozmowę o byłej partnerce
Dziennikarz wyjaśnia, że nie chce poruszać tematu rozstania głównie z uwagi na byłą partnerkę.
"Tworzyliśmy związek z klasą przez 12 lat i tak też się zakończył i cała reszta niech zostanie też naszą tajemnicą. To, co miało paść, to padło. I tak uważam, że za dużo, biorąc pod uwagę, że to tylko ja jestem osobą publiczną. Niech to tak po prostu zostanie" - powiedział.
Zobacz też:
Dziennikarka TVP ujawniła wysokość swoich zarobków. Robert El Gendy nie mógł tak tego zostawić
Robert El Gendy przegrał casting do "Koła fortuny". Nie może tego zrozumieć
"Pytanie na śniadanie" - co jeszcze czeka widzów? Szefowa śniadaniówki Kinga Dobrzyńska wyjaśnia
