Maryla Rodowicz nie wystąpi w Opolu
Maryla Rodowicz od dwóch lat nie pojawia się w TVP. Nie wystąpi też na 62. Konkursie Polskiej Piosenki w Opolu. Artystka twierdzi, że nie jest zapraszana do stacji ze względu na to, że chętnie współpracowała z nią, kiedy szefem TVP był Jacek Kurski. Publiczny nadawca z kolei wyjaśnił, że to gwiazda nie chce występować w TVP i nie przyjmuje zaproszeń. Nie zależnie, która strona mówi prawdę, to to, co stało się ostatnio na antenie telewizyjnej Jedynki oburzyło artystkę.
Maryla Rodowicz u Janowskiego
W "Jaka to melodia" odpowiedzią w jednym z quizów był utwór Rodowicz "Małgośka". Robert Janowski z entuzjazmem zapowiedział występ artystki.
"Mamy Marcina Kusego w finale, mamy Marylę Rodowicz i grupę Volt, mamy 'Małgośkę'. Mamy wszystko!" - cieszył się Janowski.
Tymczasem jak się okazało wmontowano do nowego odcinka "Jaka to melodia" archiwalny występ Maryli.
Maryla Rodowicz oburzona grzmi: "Nie było mnie tam"
Serwis Plejada zapytał Marylę Rodowicz o występ w "Jaka to melodia". Legenda polskiej sceny była zaskoczona.
"Nie miałam o tym pojęcia. Nie było mnie na Woronicza dwa lata" - wyznała Plejadzie.
Z rozgoryczeniem przyznała też, że od dawna nie współpracuje z TVP
"To jest dziwne i nie wiem, jak to wytłumaczyć, że nie jestem zapraszana do żadnego koncertu letniego, których TVP robi dużo. Poza tym nie zaproszono mnie do Opola, na sylwestra i tak dalej. Nigdzie mnie nie ma".
Zapytana o naprawę relacji ze stacją, gwiazda odpowiedziała:
"Niestety nic takiego nie nastąpiło i nie wiem, jaki jest tego powód. A jeśli chodzi o program "Jaka to melodia?" to musiało być jakieś moje stare nagranie".
Zobacz też:
Z Marylą Rodowicz mu nie wyszło. Szczęście znalazł u boku młodej aktorki
Ona ma złote krany, a on? W takim otoczeniu mieszka ojciec dzieci Rodowicz
Przyrodnia siostra dzieci Rodowicz ma dziwny zawód. Jest jedyna w Polsce
