Po prawie trzech latach padło pytanie o ślub Moniki Miller. Już wszystko jasne
Monika Miller od prawie trzech lat układa sobie życie u boku niejakiego Pawła Moskalenki. Para od czasu do czasu pokazuje się na imprezach branżowych i wówczas są wpatrzeni w siebie jak w obrazek. Czy niebawem usłyszymy o ich ślubie? W najnowszym wywiadzie wnuczka Leszka Millera rozwiała wątpliwości.
Kiedy kilka lat temu Monika Miller zdecydowała się robić karierę w show-biznesie, nie była do końca pewna, w jakim kierunku pójdzie. Dziś najbardziej skupia się na aktorstwie. Możemy ją oglądać w serialu "Gliniarze", w którym wciela się w rolę Żanety Kujawskiej.
Monika ma też doświadczenie z modelingiem, próbowała także swoich sił w branży muzycznej. Kilka lat temu mogliśmy ją również podziwiać na parkiecie "Tańca z gwiazdami".
Media interesują się oczywiście nie tylko jej życiem zawodowym, ale także prywatnym. Nie jest tajemnicą, że od prawie trzech lat jej serce jest zajęte. Monika Miller jest w związku z niejakim Pawłem Moskalenką i wygląda na to, że wciąż świetnie im się układa. Czy zatem niebawem usłyszymy o ich ślubie?
Dziennikarka JastrząbPost w najnowszym wywiadzie zapytała Monikę Miller wprost, czy wraz z ukochanym planują już ślub. Wiele wskazuje jednak na to, że obojgu pasuje obecny układ i w najbliższej przyszłości nie planują zmieniać stanu cywilnego.
"Jesteśmy na trochę innym etapie życia. Jesteśmy też zajęci sami sobą. Nam się nie spieszy, bo jesteśmy ze sobą dopiero dwa lata i osiem miesięcy, więc jest jeszcze czas" - wyznała aktorka.
Jak się okazuje, jej ukochany wciąż nie zdołał w pełni przekonać do siebie jednej z najważniejszych osób w życiu Moniki Miller, a mianowicie jej dziadka Leszka.
"To zależy od dnia i tego, jaki dziadek ma akurat humor. Poza tym wiadomo, jak jest - według dziadka i babci żaden wybranek nigdy nie będzie dla mnie idealny" - wyjaśniła, dodając, że ukochany robi wszystko, by bliscy Moniki zaakceptowali go w pełni.
"Ma swoje pomysły... Wymyśla różne prezenty na urodziny. Ostatnio wpadliśmy na pomysł, żeby zaprosił ich na kolację i sam dla nich ugotował" - zdradziła.
Zobacz też:
Bosacka idzie w ślady brytyjskiej gwiazdy. Kluczowy będzie najbliższy miesiąc
Aneta Zając przyznała, co zrobiła źle. Zamiast sobie pomóc, zaszkodziła
Ewelina Lisowska nie wytrzymała. Tak odpowiedziała Dodzie