Anita Sokołowska w drugim odcinku zatańczyła jive’a
Za nami drugi odcinek "Tańca z gwiazdami", w którym niestety musiała odpaść jedna z par. Padło na Adama Kszczota i jego partnerkę Katarzynę Vu Manh. W dalszej rywalizacji pozostało jedenaście par, które walczą o Kryształową Kulę, a także nagrodę pieniężną.
Po dwóch odcinkach wyraźną faworytką jest Anita Sokołowska, która łącznie otrzymała największą liczbę punktów, bo aż 67, nieznacznie wyprzedzając Aleksa Mackiewicza i Julię Kuczyńską.
Aktorka tym razem wykonała jive’a, za którego dostała aż 35 punktów. Iwona Pavlović wprawdzie stwierdziła, że choć jak" skakała jak sarenka", to krok podstawowy był "do niczego", jednak to nie ta opinia wywołała największe poruszenie, a słowa Rafała Maseraka, które wcale nie odnosiły się do Anity Sokołowskiej.
Rafał Maserak zaskakująco podsumował taniec Sokołowskiej. Nawiązał do... Foremniak
Kiedy do głosu doszedł Rafał Maserak, zapewne wszyscy spodziewali się, że skupi się przede wszystkim na technicznych aspektach tańca Anity Sokołowskiej. Tymczasem juror nawiązał do... Małgorzaty Foremniak.
"Energetycznie przypomniały mi się czasy, kiedy tańczyłem z Małgorzatą Foremniak" - powiedział ku zaskoczeniu widowni, a Krzysztofa Ibisza tak zaciekawiło to stwierdzenie, że aż domagał się kontynuacji wątku. Tego jednak się nie doczekał, gdyż Rafał Maserak dalej skupił się już tylko na Anicie i zakończył swoją wypowiedź słowami, że "jak ktoś ma talent, to ma talent do wszystkiego".
Słowa Maseraka o Foremniak wzbudziły emocje przede wszystkim na fakt, iż para przez długi czas była ze sobą łączona i gazety wprost pisały o ich romansie. Ta relacja jednak zakończyła się dawno temu, a dziś oboje są szczęśliwi u boku swoich drugich połówek.
Zobacz też:
Po odcinku "TzG" padły znamienne słowa. Nie mogła zbyć tego milczeniem [POMPONIK EXCLUSIVE]
Kolejny odcinek "Tańca z gwiazdami" za nami. Z programu odpadła pierwsza para
