Świat poznał Aleksandrę Grabowską parę lat temu. Zaczęło się od małej sensacji na salonach.
Gdy Piotr na jednej z imprez pojawił się w towarzystwie pięknej rudowłosej kobiety, wielu sądziło, że to jego nowa partnerka i następczyni Anny Dereszowskiej. Szybko okazało się jednak, że to skrywana do tej pory przed światem córka Grabowskiego. Piotr i jego była żona Marta Konarska (54 l.) doczekali się dwóch pociech: wspomnianą już Olę oraz syna Macieja. Początkowo nic nie wskazywało na to, że 25-latka postanowi pójść w ślady znanego taty. Po maturze dostała się na Akademię Sztuk Pięknych w rodzinnym Krakowie, ale szybko upomniało się o nią aktorstwo. Zadebiutowała w uznanym przez krytykę serialu "Belfer", gdzie wcieliła się w postać Julki. Potem pojawiła się propozycja z TVN i tak trafiła do serialu "Zakochani po uszy".
Jej kariera wyraźnie nabiera tempa. Właśnie dostała kolejną rolę w jednym z popularniejszych seriali...

Jak donosi "Rewia", Aleksandra Grabowska dostała rolę w kultowym serialu TVP "Na dobre i na złe". "Wcieli się w doktor Glorię Krasucką. Młoda, bardzo atrakcyjna lekarka przyjechała do Polski po kilkuletnim pobycie we Włoszech, a jej pojawienie się w szpitalu w Leśnej Górze mocno skomplikuje życie bohaterów" - czytamy w tygodniku.Młoda aktorka potwierdziła to na swoim Instagramie. "To najbardziej kultowy polski serial" - napisała podekscytowana. Na razie Ola łączy pracę na planach seriali z zawodem scenografa i kostiumografa, co studiowała na wspomnianej ASP.
"Na razie udaje jej się z powodzeniem łączyć oba zajęcia. Zdaje sobie jednak sprawę, że kiedyś będzie musiała wybrać, którą drogą chce iść" - zapewnia jej znajoma.
W podjęciu tej trudnej decyzji z pewnością pomoże znany tata, który blaski i cienie polskiego show-biznesu zna od podszewki...



***








