Budowanie dobrych relacji w związku nigdy nie było jego silną stroną. Piotr Gąsowski (52 l.) należy do tych mężczyzn, których życiem nie kieruje miłość. Jest w nim natomiast potrzeba tworzenia własnej przestrzeni, do której niewiele osób ma wstęp. Aktor pragnie czuć się wolny i chodzić własnymi drogami. Nie czynić deklaracji i zobowiązań. Do tego jest pochłonięty karierą, a propozycji pracy mu nie brakuje.
Po zakończeniu nagrań do show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" pojechał na plan "Ojca Mateusza". Potem znów ruszył w drogę. Z Olgą Bończyk (48 l.) przemierza Polskę ze spektaklem "Za rok o tej samej porze". Czasu na inne sprawy nie zostaje mu wiele. Między innymi z tego powodu związek aktora z tancerką Anną Głogowską (38 l.) już dwa razy był bliski rozpadu.
W ich dyskusjach o przyszłości powracał drażliwy temat: zbyt mało czasu dla rodziny. Cierpiała na tym szczególnie córka pary, Julka (9 l.). Bo rzadkie wolne chwile Piotr także miał zagospodarowane. Chciał zwiedzać świat. Aktor słynie z upodobania do ekstremalnych sportów oraz dalekich wypraw w gronie przyjaciół. Nie ma w nich miejsca dla rodziny.
I o to partnerka Piotra miała chyba największą pretensję. Zanosi się na to, że w tym roku będzie inaczej. Aktor planuje zabrać "swoje dziewczyny" na jedną z egzotycznych wysp. Skąd taka nagła przemiana? Rok temu towarzyszkę życia aktora spotkał bolesny cios, Polsat odebrał jej prowadzenie show "Dancing With The Stars. Taniec z gwiazdami". Anna bardzo to przeżyła. By ratować partnerkę, Piotr przysiągł, że będzie prowadził spokojniejsze życie. Solidnie zajmie się rodziną.
Słowa dotrzymuje. Wreszcie zaczął wyręczać Annę w wielu obowiązkach. Częściej wychodzi po ich córkę do szkoły, spędza z nią częściej popołudnia, razem bawi się w kinie oraz na spektaklach dla dzieci. Teraz szykują się wspólne wakacje. Wygląda na to, że wreszcie rodzina stała się dla pana Piotra najważniejsza! Lepiej późno...
Zobacz również:
*****
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów
