Piotr Adamczyk jest dzisiaj jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce i z pewnością nie musi narzekać na wynagrodzenie.
Zaczynał od występów na deskach Teatru Współczesnego, a największą popularność przyniosły mu role w filmach "Karol. Człowiek, który został papieżem" oraz "Chopin. Pragnienie miłości".
Dzisiaj absolwent Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie ma już na swoim koncie kilka Telekamer, a widzowie kojarzą go z takich produkcji, jak "Listy do M.", "Lejdis", "Testosteron", "Och, Karol 2" czy serial "Kowalscy kontra Kowalscy" na antenie Polsatu.
Niedawno gwiazdor wziął udział w zagranicznej produkcji Marvela! W jego życiu jednak nie zawsze było tak kolorowo.
Piotr Adamczyk gorzko o zarobkach w teatrze
Piotr Adamczyk w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" nawiązał do swojego dzieciństwa i przyznał, że nie miał w domu łatwo. Z mamą ledwo wiązali koniec z końcem, a jego skromne zarobki z teatru trafiały do rodzinnego budżetu.
Kiedyś żyliśmy z mamą od pierwszego do pierwszego. Nawet mój skromny zarobek w teatrze - tych kilka złotych, które przynosiłem za przedstawienie, miał znaczenie w rodzinnym budżecie
Adamczyk jest wdzięczny mamie, że przez cały ten czas starała się mu zapewnić jak najlepszy byt. Udało się jej też spełnić wielkie marzenie aktora.
Postarała się o spotkanie z Janem Englertem w Teatrze Narodowym. Przyszła z jego biografią i poprosiła o autograf dla mnie. Wie, że jest moim idolem. Sam nigdy nie śmiałabym go prosić o taki wpis. Mama zrobiła to dla mnie
Odkąd jego sytuacja finansowa uległa zmianie, stara się jej pomagać.
Oglądajcie serial "Kowalscy kontra Kowalscy" z udziałem Adamczyka w każdą sobotę o godz. 20:05 w Polsacie oraz online na Polsat Go!
Zobacz też:
Ewa Farna urodziła! Znamy płeć i imię dziecka
Ten Typ Mes i Damian Michałowski przyjęli Ukraińców. Pokazali mieszkanie
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!


