Reklama
Reklama

Pilne wieści z domu Kożuchowskiej. Potężna afera, a teraz taki nagły zwrot akcji

Kilka dni temu Małgorzata Kożuchowska swoim wpisem na Instagramie wywołała naprawdę spore poruszenie. Gwiazda chyba nie przypuszczała, że pochwalenie się relacją z wyścigów konnych sprowadzi na nią aż tak wielką falę krytyki. W tym samym czasie ulicami Warszawy przechodził bowiem Marsz Miliona Serc. Ludzie zaczęli mieć pretensje do aktorki, że ta nie wzięła w nim udziału. Hejtu było już tak wiele, że Kożuchowska w końcu postanowiła zareagować. I to ostro...

Małgorzata Kożuchowska w minioną niedzielę rozpętała niezłą aferę na Instagramie. Aktorka udała się bowiem na Tor Wyścigów Konnych na Służewcu, gdzie odbywała się  "Wielka Warszawska".

Aktorka jakiś czas temu została twarzą tego wydarzenia, więc za pieniądze zaczęła intensywnie promować imprezę i zachwalać wyścigi. 

"Wczoraj na Torze Służewiec odbyła się najważniejsza gonitwa sezonu — Wielka Warszawska — święto miłośników sportowych emocji, koni, a także Warszawy. To był dzień pełen niezapomnianych wrażeń. Majestatyczne konie galopujące po torze, rodziny i przyjaciele wspólnie cieszący się atmosferą wydarzenia i przepiękne stylizacje inspirowane latami 60. to wszystko zapierało dech w piersiach!" - ekscytowała się Kożuchowska na Instagramie. 

Reklama

Kożuchowska mierzy się z potężną krytyką

Do relacji dodała serię zdjęć, na których prezentowała się niczym członkini brytyjskiej rodziny królewskiej w Ascot. 

Ludzie jednak nie zwrócili uwagi na strój czy jej pełen przesadnej ekscytacji wpis. Poszło o czas i miejsce. Równolegle, gdy Małgorzata podziwiała konie, ulicami Warszawy przechodził bowiem Marsz Miliona Serc, na którym zjawiły się tłumy Polaków. Nie zabrakło też licznej reprezentacji polskich gwiazd.

Internauci nie kryli więc swego rozczarowania postawą Małgorzaty, której zarzucili oportunizm i bierną postawę wobec wydarzeń politycznych, które dzieją się w kraju.

"Najważniejsza gonitwa pani Małgosiu odbyła się na ulicach Warszawy, nie na Służewcu" - pouczyła ją "fanka". 

Tego typu komentarzy było jednak zdecydowanie więcej. Ludzie nie zostawili na Małgorzacie suchej nitki:

"Totalny brak wyczucia, były ważniejsze wydarzenia w tym dniu", "Wczoraj to byliśmy pani Małgosiu na Marszu. To było dla nas najważniejsze. Szkoda, że pani tam nie było", "Doceniam Panią jako aktorkę, ale 1 X było inne ważne wydarzenie, w którym Pani chyba nie wzięła udziału", "Ona tego nie zauważa najważniejsze wystroić się i udawać, że nic się nie stało. Taka mentalność" - zżymali się internauci. 

Kożuchowska przerwała milczenie. Nie kryje zdenerwowania

Niespodziewanie milcząca Małgorzata postanowiła w końcu zabrać głos. Gwiazda odniosła się poniekąd do stawianych jej tak masowo zarzutów. 

"Cieszę się, że traktujecie mój profil, jako miejsce, w którym możecie podzielić się swoimi poglądami do momentu, kiedy nikogo to nie krzywdzi. Każdy z nas jest wolny; może swobodnie decydować o miejscach, w których bywa, o tym jakimi ludźmi się otacza i w końcu o tym, na kogo odda swój głos w wyborach. Wierzę, że wybory to czas, kiedy nasza demokracja może świecić najjaśniej. Czas, kiedy każdy głos jest równie ważny i szanowany. To nasza wspólna sprawa i odpowiedzialność, aby Polska była miejscem, gdzie demokracja, wolność i szacunek są fundamentem społeczeństwa" - zaczęła swój wpis Małgorzata. 

Potem zaapelowała do atakujących ją Polaków, by ci powstrzymali się od hejtu. Skromnie stwierdziła też, że jej zadaniem jest łagodzenie wszelkich sporów.  

"Niech emocje towarzyszące prowadzonej kampanii wyborczej nie skłaniają nas do nienawiści, czy agresji wobec siebie. Moim zadaniem jako aktorki i osoby funkcjonującej w przestrzeni publicznej jest łączyć, a nie dzielić" - oznajmiła, dodając że "widzimy się na wyborach". 

Przezorna aktorka zablokowała możliwość komentowania pod postem, by uniknąć kolejnych niemiłych słów od internautów...

Zobacz też:

Małgorzata Kożuchowska i mąż ogłosili radosne wieści. Gratulacje z całej Polski 

Tak Kożuchowska podsumowała swoje małżeństwo. Od wszystkich spływają gratulacje

Takie informacje o ojcu Małgorzaty Kożuchowskiej. Od plotek aż huczało

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska | Bartłomiej Wróblewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy