Ewa Kasprzyk: pies
Ewa Kasprzyk to wielka miłośniczka zwierząt. Aktorka nigdy nie ukrywała, że ukochany piesek zajmuje bardzo ważne miejsce w jej życiu. Na instagramowym profilu gwiazdy można znaleźć masę zdjęć, na których pozuje w towarzystwie swojego czworonożnego przyjaciela. Suczka rasy papillon o imieniu Shakira jest jej oczkiem w głowie. Ewa Kasprzyk zabiera ją ze sobą niemal wszędzie.
Wczoraj aktorka odwiedziła program "Onet Rano". Podczas przejażdżki po ulicach stolicy zdradziła sporo sekretów, dotyczących swojego pieska. Na wstępie dziennikarka zapytała Ewę Kasprzyk czy wzięła dziś ze sobą ukochanego czworonoga.
Dzisiaj bez, bo oszczędzam ją, dlatego że wczoraj była u fryzjera i boję się, żeby się nie ubrudziła
Prowadząca program zauważyła, że po powrocie od psiego fryzjera, czworonogi przez długi czas jeszcze pięknie pachną. Aktorka przyznała, że rzeczywiście tak jest.
Tak, a poza tym wiesz, są takie czyściutkie
Gwiazda zaznaczyła, że rasa papillon bardzo potrzebuje profesjonalnej opieki fryzjerskiej.
Tak, bo one mają włos. Nie mają sierści
W dalszej części rozmowy na jaw wyszły informacje, które wprawiły słuchaczy w osłupienie. Ewa Kasprzyk przyznała się do skandalicznego zachowania swojego psa. Na domiar złego, nie widziała w tym nic niepokojącego.

Pies Ewy Kasprzyk pogryzł dziecko
Prowadzącą program bardzo zainteresował temat psa Ewy Kasprzyk. Wyznała, że osobiście nigdy nie wyrzuciłaby aktorki z samochodu, gdyby zjawiła się w towarzystwie swojej suczki. Gwiazda ze smutkiem przyznała, że często zdarza się jej doświadczać nieprzyjemności związanych ze swoim pieskiem. Kasprzyk nie może zrozumieć, dlaczego ludzie nie zawsze akceptują obecność czworonoga, tym bardziej że jej ulubieniec zawsze przebywa w specjalnym transporterze.
A ja właśnie doświadczam takich rzeczy mimo, że mam torebkę taką, w której ona czuje się bezpieczna. To jest jej schronienie
Aktorka snuła dalszą opowieść o psie. Niespodziewanie przyznała wprost, że jej suczka niedawno pogryzła dziecko. Jak mogło do tego dojść?
Ostatnio ugryzła chłopca, bo chciał ją pogłaskać, a ona akurat miała tam jakąś kosteczkę. Także to jest taki jej azyl, dom
Z tonu wypowiedzi Ewy Kasprzyk można odnieść wrażenie, że pogryzienie chłopca przez psa to błahostka. Gwiazda zupełnie nie przejęła się szokującym zachowaniem swojego czworonoga. Miejmy nadzieję, że dziecko nie ucierpiało zbyt poważnie po spotkaniu z suczką. Psy rasy papillon są co prawda niewielkie, ale jak widać, również i one potrafią być niebezpieczne.
Zobacz też:
Szczere wyznanie partnerki zamordowanego dziennikarza TVN. Na jaw wychodzą nowe fakty
Rubikowie z dziećmi ubrani w takie same stroje tańczą do rytmu. "Fiki miki na Waikiki"
Rosjanie chwalą się filmem z detonacji pierwszej bomby jądrowej RDS-1
Rosyjski pocisk nad elektrownią atomową. "Groźba nowej katastrofy"






![Halejcio odwołała ślub kilka dni przed terminem. W tej sytuacji nie mogła postąpić inaczej [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSNCCNNAINS0L-C401.webp)




