Jarosław Kaczyński we wtorek razem z premierem Mateuszem Morawieckim, premierem Czech i Słowenii, udał się do Kijowa. Wizyta miała na celu pokazanie wsparcia państw europejskich wciąż atakowanej Ukrainie przez rosyjskie wojska. Politycy spotkali się z prezydentem Wołodymyrem Zelneskim, który nie opuścił okupowanego kraju.
Spotkanie nie bez powodu nawiązuje do wizyty Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. Ówczesny prezydent Polski zrobił to po to, aby pokazać wsparcie gruzińskim obywatelom. Dziś otwarcie się mówi, że wizyta prezydenta naprawiła morale Gruzinów. To samo politycy chcieli pokazać, jadąc do Kijowa.
Paweł Deląg krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego
Podczas spotkania z Zelenskim przemówienie wygłosił Jarosław Kaczyński. Polityk zwrócił się do NATO.
Potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego, która będzie w stanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy
Jego słowa zdecydował się skomentować Paweł Deląg, który nieco skrytykował wypowiedź polityka. Post zamieścił na Instagramie.
Pierwsze wieści z rana po przebudzeniu - Kaczyński chce "misji pokojowej NATO w Ukrainie". Bach! Mocno. Pytam, czy ta wypowiedź była konsultowana z UE i z NATO? To znowu polskie bohaterstwo? W tle obrazy Warszawy z 1944 roku.
Jednak aktor zauważył też drugą stronę sytuacji.
Z drugiej strony jak reagować na nieprawdopodobną, brutalną wojnę, którą Putin wzniecił w Ukrainie? W sercu Europy? Odważnie! A rozsądek? Kolejny news dnia - Rosja wyrzucona z Rady Europy, Biden pod koniec marca w Polsce. Dzieje się.
My zdecydowanie zgadzamy się z ostatnim zdaniem: "Dzieje się" i liczymy, że niedługo ten koszmar się zakończy.
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Zobacz też:
Gretta Vedler nazwała Putina psychopatą. Znaleziono ją martwą w walizce!
Kałamaga radzi, co zrobić z Putinem. Kabareciarz nawołuje do agresji?
Dorota Gardias w żałobie. "Nie mam słów"









