Reklama
Reklama

Paulina Smaszcz cichaczem nagrywa synów. Chyba nie zapytała ich o zgodę na opublikowanie tego w social mediach?

Paulina Smaszcz (50 l.) od jakiegoś czasu funkcjonuje w mediach jako "kobieta petarda". Była żona Macieja Kurzajewskiego prócz prowadzenia intratnych biznesów, spełnia się jako mama oraz babcia. Z okazji świąt wielkanocnych kobieta poleciała do Włoch odwiedzić syna oraz zobaczyć jego córeczkę. W swoich social mediach postanowiła pochwalić się nagraniem z rodzinnego spaceru. Wygląda, jakby filmowała z ukrycia?

Paulina Smaszcz - relacje z synami

Paulina Smaszcz bardzo chętnie opowiada o swojej relacji z synami. "Kobieta petarda" nie raz mówiła, że jej kontakt z Franciszkiem oraz Julianem jest bardzo dobry. Jak się jednak okazuje, pod koniec października 2020 roku było zupełnie inaczej. Smaszcz wystąpiła w programie "Tokszoł" prowadzonym przez Katarzynę Pakosińską i wtedy rozprawiała o czymś zupełnie innym.

Reklama

"Ja jestem przykładem, że wszystko można stracić. Wszystko - zdrowie, rodzinę, przyjaciół, ukochanego męża, dla którego się wszystko zrobiło. Dzieci, kontakt z nimi, przez decyzje, jakie podejmowałam. I biorę tego pełne konsekwencje na siebie, pozytywne i negatywne" - mówiła wtedy Smaszcz.

Wychodzi jednak na to, że czas leczy rany i relacja między matką a synami została naprawiona. Kobieta nawet odwiedziła starszą pociechę we Włoszech.

Paulina Smaszcz nagrywa ukradkiem synów

W Wielkanoc Paulina Smaszcz na swoim instagramowym koncie opublikowała informacje, że leci do Włoch. Na jej social mediach pojawiło się nawet zdjęcie z prawdziwą wnuczką.

Nie od dziś wiadomo, że synowie Pauliny cenią sobie prywatność i niezbyt chętnie pokazują się publicznie. 50-latka podchodzi do tych spraw zupełni inaczej. Ona nie byłaby sobą, gdyby nie dodała obszernej relacji z wycieczki na InstaStories. We wtorek na instagramowym profilu Smaszcz pojawiło się nagranie ze spaceru, na którym widać najprawdopodobniej jej synów Juliana oraz Franciszka schylających się do dziecięcego wózka. Filmik trwa dosłownie kilka sekund i został nakręcony z oddali.

"Szczęśliwa. Po prostu. Synowie, synowa, wnuczka, teściowie. Nasz włosko-polski mix" - podpisała wyraźnie rozemocjonowana Smaszcz.

Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Pauliny. Większość gratulowała naprawionych relacji z dziećmi.

"Pięknego spokojnego odpoczynku z rodziną i radości z każdej chwili z wnusią oby więcej takich chwil i takiego uśmiechu u Pani"

"Piękna Italia"

"No i super. Miło widzieć Panią taka szczęśliwą"

Smaszcz usuwa pamiątki po Kurzajewskim

Niedawno pod jednym z jej ostatnich wpisów Pauliny Smaszcz pojawił się komentarz dotyczący jej byłego męża. Pewien salon tatuażu zaproponował 50-latce usunięcie tatuażu, który wykonała wraz z Maciejem na 15. rocznicę ślubu.

"Pani Paulino, jak będzie Pani chciała zakryć ten wspólny tatuaż zrobiony z panem Maciejem, to zapraszam!" - można było przeczytać pod jej fotografią.

Gwiazda szybko odpowiedziała na złożoną jej ofertę. Okazuje się, że chętnie skorzysta i pozbędzie się "pamiątki".

"Z ogromną radością" - napisała wyraźnie zadowolona Smaszcz.

Zobacz też:

Paulina Smaszcz o ciężkich chwilach po rozwodzie

Maciej Kurzajewski wygłosił pilny apel na wizji. Mina Cichopek zdradziła wszystko

Smaszcz "podziękowała" Cichopek w typowy dla siebie sposób. Dopiekła też Kurzajewskiemu!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Smaszcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy