Paulina i Maciej Orłosiowie uchodzą za związek z trzyletnim stażem, jednak jest on liczony od czasu, gdy oficjalnie potwierdzili, że są razem. Wcześniej ukrywali swoją miłość przed mediami.
Paulina i Maciej Orłosiowie: razem w życiu i pracy
Dopiero, gdy w marcu 2022 roku pozwolili fotoreporterom przyłapać się na spacerze w okolicach warszawskiego Starego Miasta, wyszło na jaw, że od kilku miesięcy mieszkali razem na warszawskim Gocławiu.
Od tamtego czasu Orłoś i Koziejowska zdecydowali się zostać partnerami również pod względem zawodowym. Połączyli swoje doświadczenia: Orłoś z "Teleexpressu", a Koziejowska z TV5, Tele5, TV Disco i Polo TV oraz programu "Bywanie na dywanie".
Prowadzą wspólnie podcast, w którym nakłaniają gwiazdy do zwierzeń, a wiosną tego roku, Paulina, która po ślubie przyjęła nazwisko męża, dołączyła do ekipy "Pytania na śniadanie" jako prezenterka pogody.
Paulina Orłoś radzi, jak przetrwać szarugi
Jak radzi w rozmowie z Newserią, bazując na swoim zawodowym doświadczeniu, lepiej nie narzekać na jesienną i zimową aurę, bo kiedyś możemy za nimi zatęsknić:
"Staram się w każdej porze roku znaleźć plusy i oby w Polsce jak najdłużej się utrzymały cztery pory roku, bo mam wrażenie, że one się zaczynają troszeczkę zacierać. Oczywiście, są plusy jesieni, na przykład można sobie częściej bez wymówek leżeć pod ciepłym kocykiem, robić sobie zimową herbatkę. Ale kiedy już jestem w pracy i gdzieś zostanę wysłana, żeby robić prognozę pogody w plenerze, to nieraz jest mi chłodniej, więc zdecydowanie wolę miesiące letnie. Ale mimo wszystko staram się nie narzekać".
Paulina i Maciej Orłosiowie uwielbiają egzotyczne podróże
Orłosiowie nigdy nie ukrywali, że oprócz wielkiej miłości łączy ich także pasja do podróży, najchętniej dalekich. W styczniu odwiedzili Dominikanę, a na swoją podróż poślubną wybrali Mauritius. I właśnie taki sposób radzenia sobie z polskimi szarugami Paulina najgoręcej poleca:
"Staram się na jakieś dwa tygodnie uciec do ciepłych krajów, żeby naładować akumulatory, tak że już pewne plany są".
Wprawdzie nie każdy może sobie pozwolić na zastosowanie tej metody, na szczęście Orłoś ma dla nich tańszą propozycję:
"Oczywiście, warto dbać o siebie, niezależnie od tego, jaką mamy porę roku. Poza tym dbamy nie po to, żeby dobrze wyglądać, chociaż nie oszukujmy się, to jest przynajmniej dla mnie też ważne i wolę lepiej wyglądać niż gorzej. Ale dbajmy przede wszystkim o nasze zdrowie".









