Paulina Chylewska to utalentowana dziennikarka sportowa i prezenterka. Mało kto wie, że w życiu prywatnym jest żoną dziennikarza i komentatora sportowego Telewizji Polsat. W ostatnim wywiadzie dla tabloidu wyznała prawdę na temat męża. Co o nim opowiedziała?
Paulina Chylewska wyjawia prawdę o ukochanym!
Chylewska jest zamężna z Marcinem Feddkiem, para poznała się w liceum, a ślub wzięli w sierpniu 2003 roku. Doczekali się dwóch córek: Leny (14 l.) i Niny (10 l.). Jak sama przyznała, Marcina zaprosiła na studniówkę. 5 lat starszy młodzieniec nie spodobał jej się od razu, ale wiedziała, że dobrze tańczy i świetnie będzie się z nim bawić. Jego zaskoczył fakt, że taka piękna dziewczyna nie ma z kim iść na bal. Postanowił ją poderwać!
Wcale to nie było łatwe, bo wkrótce wyjechała z rodzinnej Bydgoszczy do Warszawy - wspomniał Marcin.
Feddek nie chciał jej stracić i też wyruszył do stolicy.
Wcześniej chciałem być piłkarzem, jak mój tata, ale kontuzja pokrzyżowała mi plany - dodał w tym samym artykule.
Chylewska i Feddek zaczęli razem pracować w redakcji sportowej TVP, a następnie wzięli ślub!
Jesteśmy włoską rodziną, podczas kłótni latają talerze - szczerze dopowiedziała dziennikarka.
Paulina zdradziła, jaki ma sposób na kryzysy w związku:
Nie ma sensu zamiatać niczego pod dywan, konflikt nie rozwiąże się sam. Nie jestem w stanie powiedzieć, że mam najwspanialszego, najcudowniejszego męża na świecie. Marcin to świetny facet, jest nam wspaniale, ale nie wpadam w uniesienia, nie lewituję na chmurce - tak opisała swoją relację z małżonkiem.
Chylewska: nie wyobrażałam sobie męża w roli ojca!
Prezenterka wyjawiła, że nie wyobrażała sobie Marcina w roli taty. Wszystko się zmieniło, gdy na świat przyszły ich córki.
Nie potrafiłam sobie wyobrazić Marcina jako ojca. Zawsze był energiczny, nie znosił nudy. Okazało się, że świetnie się sprawdza w tej roli. Jest bardzo troskliwy i opiekuńczy - wyznała.
Sama Chylewska również pokochała rodzicielstwo.
Nasze dziewczyny to już panny, które zaczynają żyć własnym życiem i do tego powoli się przyzwyczajam. Uczymy córki, aby nie myślały egoistycznie, ale z empatią o innych. Staramy się pokazywać im, co jest ważne w dzisiejszym świecie - wyjaśniła Paulina.
Ciche dni w związku pary
Dziennikarka dodała, że w ich związku nie ma miejsca na ciche dni! Ze swoim mężem zawsze dużo rozmawia.
Żyjemy w czasach, w których nie jesteśmy ze sobą do końca szczerzy. Szczerość czasem boli, ale jest najważniejsza. Szczególnie w związku - skwitowała prezenterka.
Niedawno małżeństwo świętowało 18. rocznicę ślubu. Gratulujemy takiego stażu!