Para z "Pytania na śniadanie" spodziewa się dziecka. A jednak to prawda

Tomasz Tylicki został prowadzącym "Pytania na śniadanie" w styczniu tego roku. Prezenter miał już doświadczenie w pracy w dużych stacjach telewizyjnych, można go było zobaczyć na przykład w Polsacie czy TVN-ie. W śniadaniówce tworzy parę z Beatą Tadlą. 

Prywatnie dziennikarz układa sobie życie u boku Aleksandry Grysz, która również pracuje w "PnŚ". Ukochana Tylickiego prowadzi bowiem sekcję show-biznesową, tworząc kącik "Czerwony dywan". Jest też jedną z niewielu osób, które nie opuściły śniadaniówki po ostatnich zmianach.

Teraz zakochani mają wyjątkowy powód do radości. Niebawem powitają na świecie upragnione dziecko, czym nie omieszkali podzielić się ze światem za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.

Zakochani opublikowali na Instagramie urocze zdjęcie. Fotografia przedstawia rosnący brzuch dziennikarki oraz dłonie jej i partnera złożone na kształt serca.

"Czekamy na Ciebie..." - czytamy.

Pod postem błyskawicznie pojawiła się fala komentarzy z gratulacjami:

• "Wiedziałam! Zmiana włosów i ostatnie rozkwitanie w PNŚ"
• "Bardzo czekamy i ogromnie gratulujemy!"
• "Już nie mogę się doczekać spotkania"
• "Gratulacje!"
• "Gratuluję. Dużo zdrówka dla Was"

Redakcja Pomponika dołącza do gratulacji!

Wieści, którymi zakochani podzielili się w mediach społecznościowych, są jeszcze bardziej radosne w kontekście ich niedawnej tragedii. W lipcu ubiegłego roku Aleksandra Grysz wyznała ze smutkiem, że straciła ciążę.

Zobacz także:

To ona wychodziła Tylickiemu pracę w PnŚ? Partner Tadli od lat związany jest z prezenterką TVP

Nowy prowadzący "PnŚ" komentuje pożegnalny wpis Kammela. Błyskawicznie odpowiedział

A jednak to prawda. Beata Tadla wraca do TVP i "Pytania na śniadanie". Wiemy, kto z nią poprowadzi