Opozda i Królikowski żyją osobno już trzy lata. Rozwodu wciąż brak
Joanna Opozda i Antoni Królikowski rozstali się w burzliwej atmosferze na początku 2022 roku, tuż po tym, jak przywitali na świecie swojego pierwszego synka Vincenta. Zaledwie roczne małżeństwo pary aktorów rozpadło się z hukiem, lecz rozwód wciąż nie został sfinalizowany. Para ma za sobą kilka rozpraw, jednak wciąż wiele aspektów pozostało nierozstrzygniętych, a sprawa jest w toku. Kolejny raz byli partnerzy spotkają się w sądzie na początku listopada. Co ciekawe, pomimo tak wielu różnic, aktorzy zostali wyróżnieni tą samą nagrodą, która niestety nie przyniesie im sławy.
Opozda i Królikowski znowu na równi. Otrzymali tę samą nagrodę
Joanna Opozda i Antoni Królikowski dotkliwie przekonali się, jak są oceniani w branży filmowej. Jakiś czas temu obydwoje zostali "wyróżnieni" nominacjami do Węży - antynagród stworzonych przez krytyków filmowych, które wskazują, które gwiazdy zaprezentowały najniższy poziom umiejętności przed kamerą lub które produkcje okazały się kompletną klapą.
Opozda miała szansą na zdobycie nagrody za najgorszą rolę żeńską, gdzie rozpatrywano jej rolę w "Wieczorze kawalerskim", natomiast Królikowski zwrócił na siebie uwagę niezbyt udanym występem w "Jak ukradłem 100 milionów". Przed rozstrzygnięciem typowano, że to Joanna zgarnie trofeum, ale ostatecznie nagrodę otrzymał także jej były mąż.
Każde z nich wyróżniono z innego powodu - Joannę uznano za "za nowy solidny wzorzec ekranowego cringe'u", natomiast Antoniego doceniono za to, że "nawet obsadzony po warunkach dał radę położyć rolę". Obydwoje chyba nie zgodzili się z werdyktem, ponieważ żadne z nich nie pojawiło się na rozdaniu nagród, które odbyło się na Festiwalu Fantastyki Copernicon.
Zobacz też:
Zwrot akcji ws. Opozdy i Królikowskiego. Reakcja Dowbor to dopiero początek