Joanna Opozda wciąż nie może doczekać się rozwodu. Wszystko z powodu partnerki Królikowskiego
Związek Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego od dawna należy już do przeszłości, jednak w świetle prawa celebryci wciąż pozostają małżeństwem. Wygląda na to, że ten stan utrzyma się jeszcze przez jakiś czas. Wszystko dlatego, że postępowanie sądowe kolejny raz musiało zostać przełożone.
Chociaż od głośnego rozstania Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego minęło już parę dobrych lat, para wciąż oficjalnie pozostaje w związku małżeńskim. Pierwsza sprawa rozwodowa, która odbyła się w sierpniu ubiegłego roku, nie zakończyła się decyzją o rozwodzie.
Spotkanie w sądzie przebiegało w napiętej atmosferze, na co zapewne wpłynęła obecność byłej teściowej aktorki.
"Na korytarzu panowała dość nerwowa atmosfera. Małgorzata Ostrowska-Królikowska wściekła się, gdy zobaczyła gromadzących się paparazzi. Podobnie zareagowała Opozda. (...) Musiała interweniować ochrona" - relacjonowali dziennikarze Pudelka.
Co ciekawe, na sali nie zjawił się sam Królikowski, ponieważ w tym samym czasie przebywał na planie filmowym. To jednak w żaden sposób nie zakłóciło pracy sądu.
Niedawno zaplanowana była kolejna sprawa sądowa. Niestety także i tym razem stronom nie udał się sfinalizować rozwodu. Chociaż przedstawiciele Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego pojawili się na miejscu, udziału w przesłuchaniu nie wzięła jedna z kluczowych dla przebiegu sprawy osób.
O szczegółach aktorka opowiedziała w jednym z najnowszych wywiadów. Okazuje się, że wszystkiemu była winna... aktualna partnerka Antka Królikowskiego.
"Ja nie musiałam być, miała się pojawić jako świadek Izabela, która nie przyszła, bo była właśnie na wakacjach" - zdradziła 37-latka w rozmowie z dziennikarzem "Pytania na śniadanie".
Aktorka nie kryła oburzenia zaistniałą sytuacją. Trudno się jej jednak dziwić - gwiazda kina zapewne chciałaby jak najszybciej sfinalizować rozwód i zostawić ten etap za sobą. Nieobecność Izabeli sprawiła, że zakończenie rozprawy znów przesunie się w czasie.
"Ja nie byłam wzywana tego dnia do sądu, tylko miał być przesłuchiwany świadek, który się nie pojawił, dlatego sprawa została przełożona" - podsumowała w "PnŚ".
Zobacz też:
Wielka wrzawa podczas rozprawy Joanny Opozdy i teściowej. Wszystko słyszał
Joanna Opozda i Antoni Królikowski znowu w sądzie. Padła poważna deklaracja
Joanna Opozda przyłapana w środku nocy. Nie do wiary, z kim się bawiła
