Oliwia jest najstarszą córką Anny i Jarosława. Dziewczyna straciła mamę w wieku 12 lat. Przez cały ten okres ojciec chronił ją przed mediami i nie pozwalał udzielać wywiadów.
Teraz dziewczyna decyduje już sama za siebie ze względu na swoją pełnoletność. Pierwszy wywiad po urodzinowej imprezie przeprowadziła z Oliwią Dorota Wellman dla "Dzień Dobry TVN". W rozmowie z dziennikarką opowiedziała o swoich planach na przyszłość, o marzeniach, by iść śladami mamy i zostać aktorką. O samej zmarłej rodzicielce mówiła: "Miała przede wszystkim bardzo dobre serce. Była bardzo inteligentną kobietą. Była bardzo kulturalna, no i przede wszystkim była szalona, a to najbardziej w niej lubiłam. (...) Lubię się wygłupiać. Mama też miała taki humor, lubiła się też wygłupiać. Mam to chyba po niej. Jestem tak samo szalona. (...) Też kocham się śmiać".Dorota zapytała, kto był największym wsparciem dla Oliwii, gdy mama odchodziła, dziewczyna odpowiedziała: "Chyba babcia. Babcia się od razu do nas przeprowadziła i wychowywała nas. Matkowała nam i można powiedzieć, że mnie wychowała. (...) Babcia traktuje nas jak swoje własne dzieci, a nie jak wnuki" - zaskoczyła wyznaniem. Zdradziła także, że na 18. urodziny otrzymała niezwykły prezent... od mamy. Anna zostawiła jej prezent, by otworzyła go w tym wyjątkowym dniu. Były to perły, które z dumą założyła na imprezę urodzinową.Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku
***Zobacz więcej materiałów wideo:
