Olga Frycz potwierdziła wieści. Z nowym partnerem oczekuje kolejnego dziecka
Olga Frycz (38 l.) odniosła się do plotek na temat trzeciej ciąży. Jak przyznała, wraz z aktualnym partnerem, tancerzem Albertem Kosińskim oczekuje wspólnego dziecka. Jak ujawniła, wybrali dla niego tradycyjne imię.
Kiedy Olga Frycz zaczęła spotykać się ze znanym z "Tańca z gwiazdami" Albertem Kosińskim, stało się jasne, że kryterium, jakim kieruje się przy wyborze partnerów nie uległo zmianie.
Dotychczasowe związki Olgi Frycz dowodzą, że ceni ona aktywnych, wysportowanych mężczyzn. Jej partnerami byli: trener tajskiego boksu, Grzegorz Sobieszek, podróżnik Łukasz Nowak i reżyser Jacek Borcuch. Tylko z tym ostatnim nie zdecydowała się na wspólne dziecko, poprzestając na rozbiciu małżeństwa.
Z Kosińskim też nie chciała specjalnie zwlekać z powiększeniem rodziny. Jak ujawniła na Instagramie, plotki krążące na temat jej trzeciej ciąży, nie były wyssane z palca. Jak napisała:
"Jesteśmy szczęśliwi, że możemy podzielić się z Wami tą radosną informacją. Nasza rodzina się powiększy. Będzie synek. Urodzi się w lutym. A na imię mu damy Jan".
W ten sposób Albert Kosiński i mały Janek dołączą do szczęśliwej patchworkowej rodziny, którą Frycz tworzy z poprzednimi partnerami (bez Borcucha) i dziećmi, które urodziła, będąc z nimi w związkach.
Olga Frycz jest mamą dwóch córek z różnych związków. Helenka, której tatą jest Grzegorz Sobieszek, przyszła na świat w 2018 roku.
Trzy lata póżniej aktorka poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka, ale nie z dotychczasowym partnerem. Było z tym trochę kłopotu, bo nie chciała ujawnić tożsamości taty jej drugiej córeczki. Były partner zapowiedział wtedy, że chętnie będzie ją wspierał również w opiece nad dzieckiem, z którym nie łączy go genetyczne pokrewieństwo.
W końcu jednak wyszło na jaw, że tatą Zosi jest podróżnik Łukasz Nowak. Z czasem Sobieszek zaczął układać sobie życie z nową partnerką, jednak nie zapomniał o złożonej przed laty obietnicy.
Jak ujawniła Frycz w podcaście „Po macoszemu”, jej córki połączyła z ukochaną Sobieszka prawdziwie magiczna więź, której aktorka z entuzjazmem kibicuje:
"Wiem, że mają jakieś swoje sprawy, "dziewczyńskie" wieczory, wyjazdy. One mają rewelacyjny kontakt i ja się z tego powodu bardzo cieszę, bo ja zawsze powtarzam, że im więcej osób kocha moje dziecko, tym lepiej po prostu".
Zobacz też:
Olga Frycz sama potwierdziła doniesienia na swój temat. Jest inaczej, niż ludzie myśleli
Olga Frycz spakowała walizki i zabrała swoje pociechy. Nagle pojawił się problem
Szykuje się do ślubu już po raz... czwarty. Tym razem się uda?