Olga Frycz: Była gwiazda “M jak miłość” pomaga przyjaciołom z Ukrainy, ale nie chce się tym chwalić

Oprac.: Katarzyna Kwiecińska

Olga Frycz
Olga FryczJarosław AntoniakMWMedia
Bardzo Wam współczuję, drodzy przyjaciele z Ukrainy, Białorusi oraz z Rosji. Postaram się wspierać Was, jak tylko będę mogła
napisała.
Pomaganie słabszym to ludzki obowiązek, ale nie każdy chce o tym opowiadać. Nie każdy ma siłę dzielić się tym, jak tę wojnę przeżywa. Więc proszę - pozwólcie pomagać każdemu na swój sposób
zaapelowała do obserwujących ją w sieci osób.

Dopadły ją problemy psychiczne

Psychicznie mnie ta zbiórka rozjechała, bo byłam przekonana, że od każdego mojego apelu na Instagramie zależy czyjeś zdrowie. (...) Na kilka miesięcy zostałam z wykręconym łbem. Od tamtego czasu już wiem, że pomogę innym dopiero wtedy, jeśli sama będę w dobrym stanie psychicznym
wyznała.
"Z zachwytem patrzę na liderów zbiórek, na ludzi, którzy na granicy oczekują na uchodźców. Bardzo doceniam pracę reporterów i operatorów kamer, którzy są na miejscu. Wspieram finansowo organizacje humanitarne, które najlepiej wiedzą, jak te środki rozdysponować"
napisała.
Olga Frycz
Olga FryczPaweł WrzecionMWMedia

Apel do hejterów

Że ktoś za mało wrzuca na insta. Że ktoś za mało dał pieniędzy albo dał i się przechwala. Że się uśmiecha. Że zarabia. Że poszedł z dzieckiem na lodowisko lub że wyjechał z rodziną na wakacje" - wymieniła, co nie podoba się "narzekaczom", po czym poradziła im, żeby przestali się licytować, kto dał czy zrobił więcej, bo nie o to w pomaganiu chodzi.
- napisała.
Staram się być dzielna! A moje łzy tutaj - żeby sprostać oczekiwaniom narzekaczy - Ukrainie nie pomogą
stwierdziła.
Przywódca to ciekawe słowo, bo przy-wódce świętuje się zwycięstwo przecież
zażartowała na zakończenie swego emocjonującego postu na temat pomagania uciekającym przed wojną Ukraińcom.
Marianna Schreiber o wejściu do Nowoczesnej! Co na to maż?pomponik.tv
Źródło: AIM
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?