Olga Bończyk to wyjątkowa, polska artystka. Gwiazda spełnia się zarówno w muzyce, jak i w aktorstwie. Od dziecka chciała grać na fortepianie. Rodzice spełnili jej prośbę, chociaż sami byli osobami niesłyszącymi.
Moja rodzina była wyjątkowa i wspaniała, mimo tego że mama i tata nie słyszeli. Robili wszystko, żebyśmy z bratem nie odczuwali ich niepełnosprawności. Nie było to proste, ale nigdy nie miałam do nich pretensji, że "zafundowali" mi właśnie takie dzieciństwo. Ciągle jednak nie mogę uwierzyć, że świat nie jest do końca taki, o jakim mówiła mi mama. Czyli, że jak będę dobra dla ludzi, to i oni będą dobrzy dla mnie. Niestety, nie zdążyła mi powiedzieć, że składa się on z wielu kolorów, a inni nie zawsze mają dobre intencje. Ale nie boksuję się z tym. To dzięki rodzicom jestem dzisiaj tym, kim jestem. Mówię choćby o wrażliwości, o empatii, jaką we mnie ukształtowali.
Obecnie jest związana między innymi z teatrami: Piosenki we Wrocławiu; Rampa, "Roma" i teatrem "Capitol" w Warszawie. Na koncie ma role w serialach, najpopularniejszą w "Na dobre i na złe" oraz udzielała się jako aktorka dubbingowa. Jej głosem mówi Falbala w "Asterix kontra Cezar", Dżasmina w "Alladynie", czy Królowa z "Krainy Lodu".
Olga Bończyk jest w szpitalu!
Gwiazda poinformowała w swoich mediach społecznościowych o nieszczęśliwym wypadku. Niestety, w trakcie świąt musiała trafić do szpitala. Olga Bończyk uszkodziła sobie nogę! Gwiazda na razie nie zdradza szczegółów na temat tego, jak doszło do nieszczęśliwego wypadku.Olga Bończyk obecnie czeka na informacje, co dokładnie stało się z jej nogą. Na Instagramie zastanawia się, czy jest złamana, czy tylko zwichnięta. Niemniej, jak napisała, na razie ją boli i nie wie, co dalej.
Poranek na ortopedii. Zwichnięcie nogi? Czy złamanie? Oczekiwanie na werdykt. Trzymajcie kciuki…
Życzymy artystce szybkiego powrotu do zdrowia!
Zobacz też:
Olga Bończyk czekała pięć lat, by ujawnić nagranie ze Zbigniewem WodeckimNiezwykły gest Stuhra i jego żony. Przyjęli do domu Syryjkę








