Reklama
Reklama

Olejnik długo żałowała tej decyzji. Dziś stara się naprawić swoje błędy

Monika Olejnik w przeszłości przyznała, że żałuje niektórych podjętych decyzji. Przede wszystkim praca pochłaniała tak dużo jej wolnego czasu, że umknęło jej wiele ważnych momentów z synem... Z tego powodu dumna babcia dziś z przyjemnością celebruje czas z wnukami. Pociechy 34-letniego Jerzego Wasowskiego są jej oczkami w głowie.

Monika Olejnik doczekała się syna. Dziś ma 34 lata

Monika Olejnik swojego pierwszego męża poznała jeszcze podczas studiów. Niestety, związek zakończył się otrzymaniem rozwodu z orzeczeniem o winie. Później dziennikarka związała się ze znanym satyrykiem, z którym doczekała się syna - Jerzego Wasowskiego. Mężczyzna dał jej już dwa powody do radości - wnuczęta Jagnę i Jeremiego.

Monika Olejnik nie ukrywa, że ma bardzo bliską relację z pociechami syna. W jednej z rozmów z "Dzień dobry TVN" z 2023 r. tak opowiadała o byciu babcią. "Jeremi ma teraz 7,5 roku. Jak miał tak 3-latka, to ciągle mówił: "mama, tata, mama, tata". To było nie do wytrzymania. Powiedziałam mu wtedy: "Jesteś strasznie monotonny" - śmiała się Olejnik, wracając wspomnieniami do chwil z wnukami.

Reklama

Monika Olejnik o wnuku. Tak ją nazywa

Następnie zwróciła uwagę, że wnuczek mówi do niej w nieco specyficzny sposób. Oto jak ją nazywa:

"Mo, Baba Mo, Babciu, różnie".

Monika Olejnik celebruje każdą chwilę z rodziną i stara się wspólnie wyjeżdżać na wakacje. Ostatnio wybrała się z bliskimi na stok, czym chwaliła się na Instagramie.

Monika Olejnik w przeszłości nie miała czasu na rodzinę. Przyznała się do tego

Widać, że Monika bardzo ceni czas spędzany z bliskimi i jest szczęśliwa, że znajduje dla nich tak wiele wolnych chwil. W przeszłości nie miała tak elastycznego grafiku i bardzo żałowała, że nie zdecydowała się na ponowne powiększenie rodziny.

"Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę i nie mam więcej dzieci" - zdradziła w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Niestety, nawet dla swojego jedynego dziecka nie miała tyle czasu, ile chciała...

"Syn urósł, a ja ciągle pracuję. Pewne momenty w jego życiu jedynie mi przemknęły, bo ja wiecznie biegałam z mikrofonem" - wspomniała w wywiadzie dla "Vivy!".

Monika Olejnik dba o formę. To jej sposób na doskonałą sylwetkę

Dziś Monika Olejnik dba o to, by jak najdłużej zachować formę - robi to przede wszystkim dla rodziny i swojego dobrego samopoczucia. Na Instagramie gwiazdy można zobaczyć, jak regularnie uprawia sport. Do tego dziennikarce służy odpowiednia dieta.

Na czym polega? W pewnym momencie życia Olejnik zrezygnowała ze spożycia mięsa czerwonego. Wcześniej żywiła się głównie drobiem, ale z czasem również ten nawyk udało jej się wykorzenić.

Gwiazda ujawniła swoją tajemnicę w rozmowie z "Wprost":

"Nie dlatego że trwała choroba szalonych krów, ale jakoś tak mnie naszło i pewnego dnia przestałam jeść czerwone mięso, jadłam tylko drób. (...) A któregoś razu obudziłam się i przestałam jeść drób. Przyśniła mi się ta biedna kurka, chociaż one nie są mądre, ale zawsze to kurki... I przyśniła mi się kaczka".

Czytaj też:

Monika Olejnik żąda przeprosin od Holeckiej i TVP. Padła wściekła deklaracja

Olejnik pokazała groby założycieli TVN. Ludzie osłupieli

Wielka wpadka Olejnik na drodze. Za nic miała przepisy ruchu drogowego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Olejnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy