Ohme i Chajzer pożegnali się z "DDTVN" w atmosferze skandalu. Teraz nagle wrócili, a oni już wydali werdykt
Świętowania okrągłych urodzin "Dzień Dobry TVN" ciąg dalszy. W czwartkowym wydaniu programu śniadaniowego do byłego miejsca pracy powrócili Małgorzata Ohme i Filip Chajzer, którzy pożegnali się z nim na fali zwolnień w 2023 roku. Prezenterka mówiła później, że wypowiedzenie kosztowało ją sporo nerwów, dziennikarz z kolei wielokrotnie krytykował działania stacji. A jednak teraz oboje wrócili...
"Dzień Dobry TVN" jest stałą częścią ramówki stacji od 20 lat. Zmieniały się godziny emisji, goście, tematy i prowadzący, ale sama obecność na antenie pozostała nienaruszona.
W wyniku roszad kadrowych w ciągu tego czasu przez studio przewinęło się wielu mniej lub bardziej lubianych prowadzących. Lidia Kazen wpadła na pomysł, by z okazji okrągłych urodzin formatu zaprosić ich do ponownej współpracy, choćby tylko na chwilę. Obawiała się co prawda, że ze względu na różne okoliczności rozstania gwiazdy mogą niechętnie odnieść się do tej propozycji, ale się myliła.
Ostatecznie zgodę wyrazili wszyscy. W paśmie porannym wystąpili ponownie Jolanta Pieńkowska, Jarosław Kuźniar, Magda Mołek, Marcin Meller, Annę Kalczyńska i Andrzej Sołtysik. A teraz dołączyli do tego grona Małgorzata Ohme i Filip Chajzer.
Oboje rozstali się ze stacją na fali zwolnień w 2023 roku; oboje pracowali w nim od 2019. Oprócz nich "polecieli" wówczas też wspomniani Kalczyńska i Sołtysik oraz Agnieszka Woźniak-Starak. Mimo chłodnych relacji w momencie rozwiązania umowy byli gospodarze przyjęli zaproszenie.
"Tak jak reszta zespołu byłam zaproszona na rozmowę ewaluacyjną. (...) To nie jest przyjemne dostać (...) w tyłek. Zostałam wyrzucona" - mówiła "Twojemu Stylowi".
"To jest tak, że jak masz długoletnią dziewczynę, to jest fajnie i zawsze są wzloty, upadki i tak dalej, ale ślubu ze sobą nie wzięliście, a nawet jeśli, to możesz się rozwieść" - komentował dla "Świata Gwiazd" Chajzer, w którego przypadku na zakończeniu współpracy zaważyła też działalność w konkurencyjnej stacji radiowej.
Kiedy stało się jasne, że syn Zygmunta Chajzera powróci do dawnej roli, internauci wypomnieli mu jego własną krytykę pod adresem byłego pracodawcy. Ale to już przeszłość.
W czwartek, 9 października byli partnerzy pojawili się w "Dzień Dobry TVN". Ohme wystąpiła w funkcji ekspertki podczas pokazu jamnikowej mody i poprowadziła debatę z mamami opowiadających o relacjach z innymi rodzicielkami. Chajzer z kolei wrócił do samych początków w "DDTVN", czyli bycia reporterem, przeprowadził bowiem sondę uliczną o piłkarskich kibicach. 40-latek ma jeszcze powrócić w przyszłości.
Na oficjalnym instragramowym profilu formatu pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy.
"Bardzo lubiłam panią Gosię, jak prowadziła DDTVN. Szkoda, że odeszła"; "Najlepsza! Bardzo mi brakuje Gosi" - pisali o Ohme.
"To jest coś, czego mi brakowało, panie Filipie. Fajny reportaż"; "Dobrze Cię widzieć znowu w 'Dzień dobry'"; "Dobrze widzieć pana z mikrofonem. Jak ryba w wodzie" - chwalili Chajzera.
Zobacz też:
Dawni prowadzący wracają do "Dzień Dobry TVN". Dwa lata temu odeszli w atmosferze skandalu
Małgorzata Ohme została zwolniona z TVN. Już oficjalnie dołączyła do konkurencji
Filip Chajzer miał uspokoić fanów. Zamiast tego wywołał falę plotek