Mama Ginekolog, czyli Nicole Sochacki-Wójcicka zniknęła na jakiś czas po tym, jak odechciało jej się kontynuować kariery na Instagramie. Influencerka jednak postanowiła wrócić z odświeżonym i śmiesznym contentem. Wszystko za odpowiednią ilość polubień od widzów. Tak, narodziło się aż 6 filmików, które wyjątkowo nie spodobały się rolniczej partii politycznej Agrounia. O co dokładnie poszło?
Mama Ginekolog w tiulowej sukience i szpilkach na zakupach w Biedronce
Mama Ginekolog jest królową kontrowersji na Instagramie. Tym razem swoim obserwatorom postawiła wyzwanie: 5000, a potem 7000 komentarzy pod zdjęciem w zamian za śmieszne filmiki z zakupów w Biedronce w tiulowej sukience i szpilkach. Oczywiście fani blogerki bez problemu wykonali zadanie, więc seria #biedrawsukni pojawiła się na Instagramie Mamy Ginekolog.
Mama Ginekolog kontra Agrounia: drama o ziemniaki
I się zaczęło! Agrounia, czyli partia stworzona przez rolników mocno zaatakowała influencerkę za kupno ziemniaków, które zostały sprowadzone do Polski z Hiszpanii.
"Czy ci wszyscy celebryci już na głowę upadli?! Dla nas jest to sytuacja skandaliczna! Ciekawe, ile za taki sabotaż polskich rolników dostaje się pieniędzy? A może trzeba być po prostu wyjątkowo głupim? Jedno nie pozostawia wątpliwości: to wyjątkowo szkodliwe działanie wspierające monopolizacje rynku detalicznego (...) Sama wstawiła film, jak pakuje do swojego koszyka ziemniaki, które musiały pokazać tysiące kilometrów. Ciekawe jak duży ślad węglowy tworzą?? No ale przecież o ekologii jedynie fajnie się mówi, a trudniej w ekologiczny sposób żyć. Co za hipokryzja tej celebrytki" - napisała partia w swoim obszernym poście na Facebooku.
"Na koniec dodam, że Mama Ginekolog wspiera sklep, który walczy z polską organizacją konsumencko-rolniczą, której głównym działaniem jest promowanie patriotyzmu konsumenckiego! To Biedronka wytoczyła AGROunii pozew sądowy. Skandal!"
Na odpowiedź influencerki nie trzeba było długo czekać. Poirytowana Nicole zarządała od Agrounii przeprosin za podawanie kłamliwych informacji, nazywanie jej głupią celebrytką i napuszczanie na nią hejterów.
Agrounia (nie)przeprasza Mamy Ginekolog
Po burzy jaka przeszła przez plotkarskie serwisy, Agrounia postanowiła napisać post wyjaśniający na Facebooku. Czytamy w nim między innymi, że nie mają za co przepraszać i zapraszają Mamę Ginekolog na wspólne, świadome zakupy.
"AGROunia mówi jasno: "Pani mama ginekolog" może nam wytoczyć 50 procesów sądowych, a może i 54 procesy, co tam! My swojej linii nie zmienimy, będziemy świadomie promować nasze. Czy my nazwaliśmy kogoś‚ głupim celebrytą? Niee.. A "pani mama ginekolog" niech następnym razem zastanowi się w jakim sklepie robi zakupy, jakie produkty wybiera i niech "pani mama ginekolog" zwróci uwagę, że to co robi pani poza kamerą to już pani sprawa, my widzieliśmy co pani pokazała w filmie. Zakupy zagranicznych produktów, w trudnym czasie dla polskich producentów żywności i polskich konsumentów. "
AGROunia ma do wszystkich prośbę: Nie hejtucie #mamaginekolog! Ona nie chciała!
A my za to doceniamy świetny kolor sukienki Nicole w pomponikowym stylu!
Zobacz też:
Kate Middleton ma sobowtórkę. Potrafisz je odróżnić?
Mikołaj Krawczyk od lat (!) nie płaci alimentów? Komornik domaga się ponad 170 tysięcy zaległości!
Beata Kozidrak będzie zamiatać ulice? Prokuratura chce surowo ukarać piosenkarkę
Jakub Rzeźniczak odda pasek Louis Vuitton fance, która wpłaci pieniądze na jego syna
