Dlaczego Mama Ginekolog nie ochrzci młodszego syna? Ma poważne powody!
Nicole Sochacki-Wójcicka to, przede wszystkim, lekarka-influencerka oraz bizneswoman, która zajmuje się udzielaniem porad z zakresu położnictwa. Poza tym Nicole pisze również książki, handluje odzieżą ciążową oraz gadżetami erotycznymi.
Przypomnijmy, że jesienią wybuchła wokół niej afera, ponieważ podająca się za ginekolożkę Nicole, przyznała się, że nie zdała egzaminu specjalizacyjnego, który pozwalałby jej w pełni wykonywać zawodowe obowiązki. Po kilku gorzkich łzach, wylanych na oczach ponad 800 tys. obserwatorów, bizneswoman wróciła do prężnej działalności internetowej.
Ostatnio Nicole Sochacki-Wójcicka znowu pojawiła się w podcaście Żurnalisty, ponieważ jej poprzednie wystąpienie w programie wzbudziło wielkie poruszenie. Wówczas tłumaczyła się m.in. z niezdanego egzaminu i swojego podejścia do bycia influencerką. Tym razem "mama nie-ginekolog" udzieliła wywiadu w towarzystwie swojego męża Jakuba.
W trakcie prawie dwugodzinnej rozmowy para otworzyła się na prywatny temat, jakim jest przyjęcie sakramentu chrztu świętego. Nie jest tajemnicą, że tylko starszy syn Wójcickich, Roger, jest ochrzczony. Podczas rozmowy Jakub przyznał, że celowo nie ochrzcili młodszego z synów - Gilberta.
Stwierdziłem, że chyba nie jest potrzebne być blisko Kościoła itd. (...) Do mnie też cała instytucja Kościoła nie przemawia, więc dlaczego mam działać w tej wspólnocie?
Warto wspomnieć, że temat chrztu wzbudza ostatnio sporo kontrowersji i co raz więcej rodzimych celebrytów oznajmia, że nie zamierza dopuścić do sakramentu swoich malutkich pociech. Gwiazdy tę decyzję często tłumaczą pragnieniem, by ich dzieci same podjęły decyzję o dołączeniu do Kościoła.
Na liście gwiazd, które sceptycznie podchodzą do kwestii chrztu jest m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan, Zofia Zborowska, Lara Gessler, czy Magda Mołek.
Zobacz też:
"Farma": wtorkowy odcinek zaskoczy widzów. Czy uda się zakopać topór wojenny?COVID-19. Nowe zasady izolacji i kwarantanny. Skrócił się ich czasKrzysztof Jackowski w niepokojącej wizji. "Kwiecień jest wyznacznikiem"









