Zmiany w "Pytaniu na śniadanie"
Czwartkowy program "Pytanie na śniadanie" mieli prowadzić Ida Nowakowska oraz Tomasz Wolny. Niestety, widzowie przyzwyczajeni do ulubionych prowadzących musieli zaakceptować nagłą zmianę.Ida Nowakowska o nieobecności poinformowała bardzo późno, dopiero w środowy wieczór. Wyjaśniła też, kiedy wróci na ekran telewizorów.
Ida Nowakowska poinformowała widzów "Pytania na śnaidanie"
"Kochani, pisałam jakiś czas temu, że jutro będę w "Pytaniu na śniadanie". Mamy zamianę. Jutro nie będzie nas w "Pytaniu na śniadanie", ale odrobimy obecność w poniedziałek" - Ida Nowakowska udostępniła komunikat w social mediach.
Oznacza to, że fani programu nie mają o co się martwić. Z niewiadomych przyczyn ekranowa para musiała zmienić plany. Duet zastąpili inni ulubieńcy publiczności: Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora.

Ida Nowakowska jest lubiana przez widownie. Cenią ją za szczerość
Ponieważ ostatnio wiele gwiazd wypowiedziało się na temat chęci odejścia z Kościoła poprzez dokonanie apostazji, zaczęto się zastanawiać, co na ten temat sądzą dziennikarze TVP. W gronie tych, których chciano zapytać o zdanie znalazła się m.in. Ida Nowakowska, słynąca z dumy ze swoich poglądów. Jak się spodziewano, kobieta chętnie odpowiedziała na pytanie."Każdy dokonuje własnych wyborów. Nikt nie jest zmuszany do tego, aby być częścią Kościoła katolickiego. To jest wybór każdego człowieka. Nawet jeżeli ktoś jest wychowany w wierze katolickiej, to od niego później zależy ten wybór" - wyznała Ida w rozmowie z "JastrząbPost".

Ida Nowakowska nie ma zamiaru zmuszać syna do wiary
Co ciekawe, choć na ten moment wychowuje synka w wierze katolickiej, to - jak sama przyznała, nie będzie go do niczego zmuszać. Jeśli chłopiec w przyszłości zmieni wiarę bądź odłączy się od Kościoła, zaakceptuje to. Z jej słów można jednak wyczytać, iż wolałaby, aby Maksymilian pozostał Katolikiem."A co on potem z tym zrobi, to już zależy od niego samego. To jest dla mnie najważniejsze, aczkolwiek bardzo trudne, więc zobaczymy" - wyznała.W tym samym wywiadzie dała do zrozumienia, że sama wsparcie rodziców na drodze wiary doceniła dopiero po czasie.
"Teraz dopiero jako taka dojrzała kobieta rozumiem, co dała mi wiara, co dali mi rodzice, wprowadzając mnie w ten świat" - powiedziała.
Czytaj też:
USA: 77-latka wyszła za samą siebie. "Ślub" w domu seniora
Małgorzata Tomaszewska przerwała dietę. Traciła kilogramy w szaleńczym tempie










