Niespodziewany zwrot ws. nowej edycji "TzG". Tego jeszcze nie było, będzie żeńska para?
Jesienna edycja "Tańca z gwiazdami" jest coraz bliżej. Produkcja Polsatu sukcesywnie odsłania kolejne karty, to jest nazwiska uczestników, co jak zwykle budzi ogromne emocje - i to nie tylko u widzów. Jedną z ostatnio ogłoszonych jest Katarzyna Zillmann, wioślarka, która już podzieliła się w sieci swoją reakcją na nowe wyzwanie. Od razu zaczęto plotkować tylko o jednym...
"Taniec z gwiazdami" niezmiennie budzi ogromne emocje wśród telewidzów. Fani programu zawsze z niecierpliwością czekają na ujawnianie kolejnych nazwisk nowych edycji. Na ten moment oficjalnie potwierdzono udział Ewy Minge, Mai Bohosiewicz, Tomasza Karolaka, Michała Czerneckiego, Aleksandra Sikory oraz - dopiero co - Wiktorii Gorodeckiej.
Tuż przed ogłoszeniem o aktorce poinformowano, że w najnowszej odsłonie show swoich sił spróbuje również pewna ceniona postać ze świata sportu.
"Do naszej tanecznej ekipy dołącza Katarzyna Zillmann - wicemistrzyni olimpijska, mistrzyni świata i Europy, reprezentantka Polski w wioślarstwie! Znana z ogromnej determinacji, siły charakteru i odwagi - zarówno na wodzie, jak i poza nią. Na co dzień walczy o medale, a teraz zawalczy o Kryształową Kulę!" - przekazano na oficjalnie profilu programu na Instagramie.
Sportsmenka nie czekała i sama przedstawiła się widzom, od których głosów będzie zależeć jej los w rywalizacji.
"Cześć wszystkim. Jestem Kasia. Wiosłuję do tyłu, ale myślę do przodu. Zdobyłam medal olimpijski w Tokio, wygrałam parę międzynarodowych 'konkursów', a teraz czas na kolejny" - napisała w komentarzu pod postem.
Widać, że wioślarka jest mocno podekscytowana nowym wyzwaniem. Na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 11 tys. osób, Zillmann opublikowała krótkie wideo, na którym na toruńskim Rynku Staromiejskim tańczy w rytm charakterystycznej czołówki uwielbianego show.
"POV [ang. punkt widzenia - przyp. aut.]: Wychodzi oficjalka twojego udziału w 'Tańcu z gwiazdami' i próbujesz robić pierwsze kroki w rytmie" - podpisała nagranie znana z poczucia humoru 29-latka.
"Pokażemy im, co to znaczy sportowa rywalizacja" - dodała zdeterminowana w opisie.
Pozytywnie nastawiona kobieta czeka teraz tylko na potwierdzenie najważniejszej informacji, a mianowicie kto będzie jej trenerem. Wokół tego tematu pojawiły się już zresztą pewne plotki...
Po ogłoszeniu uczestnictwa Zillmann na popularności zyskała teoria, że uczestniczce zostanie przydzielona do pary tancerka. Pojawiło się zresztą wielu zwolenników takiego rozwiązania.
"Jeśli to nie żart, to mam nadzieję, że będziesz w parze z tancerką, a nie tancerzem" - napisał ktoś na TikToku, a sportsmenka postanowiła na to odpowiedzieć.
"Też byłam w szoku, ale sprawdziłam w necie, no i to prawda. Jak będę wiedzieć, z kim tańczę, to dam wam znać" - zareagowała z uśmiechem.
Oczywiście na ten moment składy poszczególnych duetów nie są oficjalnie znane, a wszystkie dotychczasowe doniesienia bazują na domysłach. Jeśli jednak Zillmann, prywatnie pozostająca w związku z kajakarką Julią Walczak, faktycznie trafiłaby pod skrzydła trenerki, to byłaby to pierwsza żeńska para w polskiej wersji "TzG".
Jak do tej pory tylko raz w historii tytułu występował jednopłciowy duet, który stworzyli Jacek Jelonek i Michał Danilczuk. Zajęli oni wówczas wysokie drugie miejsce.
Zobacz też:
Wielki powrót na parkiet "Tańca z gwiazdami". Michał Kassin oficjalnie potwierdził
Z finału Eurowizji prosto do "Tańca z gwiazdami". To jednak nie były plotki