Reklama
Reklama

Niespodziewane wieści z domu Kaczyńskiej. I to w 5. rocznicę ślubu. To nie były plotki o trzecim mężu

Marta Kaczyńska dokładnie pięć lat temu przysięgała "wierność i uczciwość małżeńską" swojemu trzeciemu mężowi Piotrowi Zielińskiemu. Córka Lecha Kaczyńskiego była w tym czasie już w dość mocno zaawansowanej ciąży. Synek pary przyszedł na świat chwilę później. Jak donosi "Dobry Tydzień", małżonkowie stoją przed podjęciem ważnej decyzji, która całkiem może odmienić ich dotychczasowe życie. Mało kto wiedział, że tak to u nich wygląda...

28 lipca 2018 roku w Pałacu Ślubów na Starym Mieście w Warszawie Marta Kaczyńska i Piotr Zieliński zawarli związek małżeński.

Choć był to trzeci już ślub prezydenckiej córki, a do tego była w zaawansowanej wówczas ciąży, zdecydowała się na białą suknię tego dnia, co nie wszystkim się wówczas podobało.  

Marta Kaczyńska miała trzech mężów

Przedtem Marta była żoną Marcina Dubienieckiego, a wcześniej - jeszcze na studiach - poślubiła Piotra Smuniewskiego. Zaraz po zakończeniu nauki na świecie pojawiła się córka Ewa. Pierwsze małżeństwo Marty szybko się jednak rozpadło, co tłumaczyła po latach tak:

Reklama

"Wtedy mi się wydawało, że to ten właściwy moment. Ten etap mojego życia uważam za doświadczenie, które było mi potrzebne do tego, by teraz, mając prawie 30 lat, być w tym miejscu, w jakim się znajduję" - oznajmiła w "Vivie". 

Podobny los spotkał jej małżeństwo z Marcinem Dubienieckim, któremu Marta urodziła drugą córkę Martynkę. 

Marta Kaczyńska i Piotr Zieliński: Prezent od męża na piątą rocznicę?

Od pięciu lat Kaczyńska jest żoną Piotra, z którym doczekała się z kolei syna Stanisława Lecha. 

28 lipca przypada właśnie piąta rocznica ich ślubu, a już 7 sierpnia urodziny świętował będzie synek Marty i Piotra. Ten czas to więc bardzo wyjątkowy i radosny okres w życiu pary. 

Jest jednak coś, co wciąż spędza Marcie sen z powiek. Jak donosi "Dobry Tydzień", z okazji rocznicy Kaczyńska planuje odbyć z Piotrem poważną rozmowę. 

"Marta chciałaby poruszyć z Piotrem ważny dla niej temat - wspólnego mieszkania. Po ślubie podjęli decyzję, że przez jakiś czas będą mieszkać osobno, bo on był związany obowiązkami biznesowymi. Do tej pory sprawy zawodowe trzymają go w Warszawie i na Mazurach. A samotne macierzyństwo nie jest łatwe. Trudno się pogodzić z tym, że na wywiadówki Stasia też będzie musiała chodzić sama. Czy biznesmen jednak sprezentuje na piątą rocznicę ślubu wyjątkowy prezent: decyzję o wspólnym zamieszkaniu z nią i synkiem? To byłaby dla niej najpiękniejsza wiadomość" - czytamy w katolickim tygodniku. 

Zobacz też:

Ujawniono szczegóły wesela Kaczyńskiej i nocy poślubnej

Kaczyńska trzy razy brała ślub. Dwa razy była wówczas w zaawansowanej ciąży

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy