Katarzyna Zillman niespodziewanie stała się jedną z faworytek do wygrania "TzG"
Udział w 17. edycji "Tańca z gwiazdami" z pewnością był przełomowym momentem w życiu Katarzyny Zillmann. Wioślarka miała niepowtarzalną okazję pokazać się zupełnie nowej publiczności. Początkowo wiele osób obstawiało, że medalistka olimpijska nie zajdzie zbyt daleko w programie. Jakież było dziwienie widzów, gdy już w pierwszym odcinku show okazało się, że Zillmann na parkiecie radzi sobie naprawdę świetnie.
Wioślarka odpadła z programu tuż przed odcinkiem finałowym, w dogrywce. Widać było, że bardzo przeżyła decyzję, którą podjęli wtedy jurorzy.
W trakcie show wiele działo się wokół życia prywatnego Katarzyny Zillmann. Sportowczyni rozstała się z partnerką Julią Walczak. Widzowie zauważyli także, że coś więcej połączyło ją z trenerką Janją Leasar.
Katarzyna Zillmann wyprowadziła się z mieszkania. To czas na zmiany
Katarzyna Zillmann po rozstaniu z wieloletnią partnerką musiała poukładać sobie życie na nowo. Gdy tylko zakończyła swoją przygodę z "TzG" zabrała się za porządkowanie spraw. Zaczęła od przeprowadzki do nowego miejsca.
"Przeprowadziłam się do nowego miejsca. Dużo zmian w moim życiu. Potrzebuję nowych inspiracji. (…) Kręci mnie nowy sezon, totalny odłam. Wiem, że nie będzie łatwo, generalnie nie jest, ale wiem, że muszę walczyć o to, co już zaczęłam" - relacjonowała na swoim Instagramie.
Katarzyna Zillmann nie ukrywa, że przechodzi przez trudny czas. Wsparciem w tych momentach są dla niej nie tylko bliscy, ale także fani, którzy chętnie czytają o perypetiach życiowych ulubionej sportowczyni.
Nie kończą się pytania o Janję Leasr. Zillmann konsekwentnie jednak milczy
Wczoraj wieczorem Katarzyna Zillmann po raz kolejny odezwała się do fanów i urządziła relację na żywo na swoim Instagramie. Była uczestniczka "TzG" pokazała, jak przygotowuje sobie posiłek. W tym czasie odpowiadała także na pytania fanów.
Dość szybko pojawiły się prośby internautów o to, by Kasia zaprosiła do siebie Janję Lesar.
- "Dodaj Janję".
- "Może Janja dołączy. Przez żołądek do serca".
Można było przeczytać w komentarzach.
Niestety, Katarzyna Zillmann nie spełniła prośby fanów. Wioślarka w ostatnim czasie jest jednak bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Kto wie, może przy okazji kolejnej transmisji na żywo zdecyduje się zaprosić swoją trenerkę do wspólnego gotowania. Internauci na pewno na to czekają.









