Nie do wiary, jak potraktował księżną Kate. Zrobił to na oczach tysięcy ludzi
Zgodnie ze zwyczajem księżna Kate pojawiła się w miniony weekend na Wimbledonie, aby wręczyć nagrody zwycięzcom. Samo pojawienie się kobiety na stadionie wywołało ogromne poruszenie na trybunach, nikt chyba jednak nie spodziewał się tego, co stało się później. Aż trudno uwierzyć, jak zachował się on wobec przyszłej królowej.
To był niezwykle emocjonujący weekend dla fanów tenisa.
Najpierw w sobotę, 12 lipca, w zaledwie 57 minut, Iga Świątek pokonała 6:0, 6:0 Amerykankę Amandę Anisimovą, a dzień później Jannik Sinner zwyciężył w wyrównanym, niespełna trzygodzinnym meczu z Carlosem Alcarazem (4:6, 6:4, 6:4, 6:4). Nieco ponad miesiąc temu w finale Rolanda Garrosa triumfował ten drugi, pokonując Włocha w wyczerpującym, ponadpięciogodzinnym spotkaniu.
Zgodnie ze zwyczajem nagrody w postaci "talerza Rosewater" i okazałego pucharu wręczyła zwycięzcom Kate Middleton. Obecność księżnej jak zwykle wywołała ogromne poruszenie. Żona księcia Williama stawiła się na miejscu już na godzinę przed rozpoczęciem gry, a kiedy skierowała swoje kroki do królewskiej loży, publiczność nagrodziła ją owacjami na stojąco.
W finale singla kobiet doszło zresztą do nietypowego zdarzenia, na które kobieta natychmiast zareagowała. W przeciwieństwie do tego dnia w niedzielę na widowni towarzyszyli jej już natomiast mąż i dwoje dzieci: książę George i księżniczka Charlotte.
Uwagę wszystkich zwrócił jednak sposób, w jaki Kate została potraktowana przez jednego ze światowej klasy zawodników. Można się zdziwić...
Przy okazji uroczystego ogłaszania wyników księżna miała okazję wymienić kilka zdań z każdym ze sportowców. Najpierw pogratulowała Carlosowi Alcarazowi, który choć nie wygrał, jednym gestem kupił absolutnie wszystkich. Kiedy tylko podszedł do Middleton, wyraźnie się przed nią skłonił, stosując się do królewskiego protokołu i oddając hołd jej wysokiej pozycji.
Moment ten od razu wyłapały światowe media. Jak można się domyślać, takim zachowaniem 22-letni Hiszpan mocno zapunktował.
"Nikt się tego nie spodziewał. (...) Carlos Alcaraz po raz kolejny pokazał, dlaczego jest jedną z wielkich postaci światowego sportu. Jego wzorowe zachowanie i szacunek dla brytyjskich tradycji sprawiły, że nawet po porażce podbił serca brytyjskiej publiczności. To kolejny dowód na to, że tenis wykracza daleko poza wyniki" - ocenił rodaka portal Marca.
Przypomnijmy, że rok temu, kiedy zawodnik triumfował na tym samym turnieju, również porozmawiał przez chwilę z Kate, która przedstawiła mu nawet wówczas swoją córkę.
Widać, że mężczyzna ma szacunek do monarchii jako takiej. W swoim przemówieniu nie omieszkał też wspomnieć o władcy własnej ojczyzny, królu Filipie VI, który specjalnie przyleciał do Londynu, by na żywo oglądać mecz z udziałem Alcaraza. Tenisista przyznał, że było to dla niego bardzo ważne doświadczenie.
"Nasza" Iga również miała okazję zamienić kilka słów z Kate.
"Cudowne, niezwykłe osiągnięcie, bardzo dobra robota. Gratulacje i ciesz się tym. Ciesz się świętowaniem w domu. Upewnij się, że masz trochę czasu na odpoczynek" - powiedziała jej księżna.
Raszynianka po fakcie przyznała, że była tak podekscytowana i rozemocjonowana, że niewiele pamięta z tego momentu.
"Na korcie po prostu mi pogratulowała i powiedziała kilka miłych słów o moim występie. Później, szczerze mówiąc, nie pamiętam, bo byłam wszystkim trochę przytłoczona i chciałam zachować się odpowiednio i nie popełnić żadnego faux pas. Ogólnie cały proces otrzymywania trofeum od Jej Wysokości było czymś surrealistycznym. Jestem fanką rodziny królewskiej od dziecka, więc to był wspaniały moment i bardzo to doceniam" - mówiła na konferencji prasowej.
Zobacz też:
Wydało się po wielu miesiącach milczenia ws. księżnej Kate. Ekspertka potwierdza
Nie do wiary, jak William potraktował Camillę. Zrobił to na oczach wszystkich
Kate sięgnęła po zapomnianą tiarę Diany. Wiąże się z nią smutna historia