Reklama
Reklama

Największe skandale Krzysztofa Skiby. Nagie pośladki to dopiero początek

Krzysztof Skiba (57 l.) to naczelny skandalista polskiej sceny muzycznej. Rock and roll to synonim życiowego luzu i nieskrępowanej zabawy. Czasem aż do granic dobrego smaku. Z pewnością do tej bariery co najmniej kilkukrotnie zbliżył się wokalista zespołu Big Cyc. Chcecie wiedzieć, co szokującego zrobił od początku swojej kariery?

Największy skandal z udziałem Krzysztofa Skiby to wydarzenie z 1999 roku. Wtedy to muzyk, podczas koncertu w Katowicach ściągnął spodnie i pokazał nagie pośladki ówczesnemu premierowi Jerzemu Buzkowi, który był wtedy na widowni. Artysta tłumaczył się później, że ten gest był wyrazem demokratycznego wyboru. Zdecydowała większość - tak jak w promowanym przez polityka ustroju. 

Pupa z dedykacją dla premiera


"No, może nie był to jeden z moich najbardziej udanych happeningów... Ale nie żałuję niczego i zrobiłbym to jeszcze raz! Na swoje usprawiedliwienia mam to, że i w tym przypadku zwyciężyła demokracja. W pewnym momencie zapytałem przecież publiczność: Czy mam pokazać premierowi kolano czy du*ę? No i wygrała du*a... Można powiedzieć, że to było zwycięstwo demokracji! Choć mam nadzieję, że pan Buzek nie ma już do mnie żalu" - wspomina w swoje książce "Big Cyc na barykadzie rokędrola".

Reklama


Kulisy imprez z Kamilem Durczokiem


Gdy 16 listopada 2021 roku zmarł Kamil Durczok, Krzysztof Skiba umieścił na swoim Facebooku kontrowersyjny wpis o przyjacielu dziennikarzu. Ujawnia w nim szczegóły nałogu alkoholowego Durczoka. Wspomina o ich wspólnych imprezach oraz o tym, jak duży problem miał jego kolega.

Nie pominął też tematu trudnych relacji zawodowych dziennikarza z jego podwładnymi. Pisze, że Durczoka nie interesowały spotkania z dawnymi znajomymi. Od czasu spędzanego z nimi wolał samotne godziny przy barze w pubie. Czy Krzysztof Skiba ujawnił zbyt dużo? Jak sam stwierdził: zmarłemu już nic nie zaszkodzi. 

Walka z kościołem i ostra krytyka kleru wygłaszana przez lidera Big Cyca

Piosenkarz wiele razy wypowiadał się negatywnie o roli Kościoła w społeczeństwie i jego postawie w ważnych tematach społecznych. Krzysztof Skiba popierał Ogólnopolski Strajk Kobiet oraz krytykował jednocześnie katolickie akcje prolife.


Niedawno znów zabrał głos i nie przebierał w słowach. Odniósł się do ujawnionego skandalu, jaki miał miejsce w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem. Według relacji podopiecznych siostry zakonne, które go prowadziły, znęcały się nad wychowankami. W dzieciństwie w ośrodku tym przebywała Olga Jackowska, czyli Kora.

Krzysztof Skiba w ostrej i bezpośredniej krytyce wzywa do wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec Kościoła katolickiego. Tak bezpośrednim głosem z pewnością nie przysparza sobie fanów wśród osób identyfikujących się z wiarą. Cóż, to tylko kolejna grupa, której naraził się skandalizujący muzyk. 


Skiba obraża prezesa Kaczyńskiego


Dla Krzysztofa Skiby nie ma żadnych świętości! Dostaje się od niego celebrytom, Kościołowi oraz aktualnej władzy. Naczelny prześmiewca polskiej sceny muzycznej uwielbia szydzić z Jarosława Kaczyńskiego i jego ekipy.

Artysta zwraca uwagę opinii publicznej na absurdy i nie boi się o nich mówić w bardzo bezpośredni sposób. Tym samym zyskuje przychylność opozycji, a także ostro naraża się zwolennikom partii rządzącej. Ma już mnóstwo skandali na koncie, więc czy robi to mu różnicę?

"Czasem opowiadam o nim dowcipy, np. że wreszcie odkryto w IPN zagubioną, opozycyjną teczkę Jarosława, niestety w środku znaleziono jedynie pokarm dla kotów. Nigdy nie planuję tego, co powiem, rzucam żarty w zależności od tego, jaka jest atmosfera na koncercie. Zdarza się, że gramy "San Escobar" albo "Antoni wzywa do broni" - w Wielkopolsce czy na Pomorzu wszyscy się chichrają, a na Podlasiu albo w Podkarpaciu cisza. W tym roku gramy już tylko w zaborze pruskim" - mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. 


Big Cyc o seksie wśród duchownych

Krzysztof Skiba nawołuje do zniesienia celibatu! W jednym z wpisów na Instagramie o skandalicznym dla wielu osób tytule "Marszczenie freda" wspomina o zgubnych skutkach wstrzemięźliwości seksualnej wśród kleru. Wyjaśnia, że jest to wbrew ludzkiej naturze i nie ma sensu dalej upierać się przy tym, że dzieje się to za boskim wstawiennictwem. Wypowiedź wywołała żywą dyskusję w komentarzach. Jedni są jak zwykle za swoim idolem i ochoczo mu przyklaskują, innych zaś skręca z oburzenia.

Czy Krzysztof Skiba kiedyś skończy kolekcjonować skandale?

Zobacz też:

Krzysztof Skiba zmienił zawód? To już koniec jego kariery wokalnej? To musi być żart

Nowa partnerka Skiby znała się z Johnnym Deepem! "Wszyscy się z niej śmiali"

Krzysztof Skiba na wakacjach z młodszą o 25 lat modelką! Spędził z nią Wielkanoc! Co z żoną Renatą?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Skiba | Kamil Durczok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy