Reklama
Reklama

Samusionek ma sposoby na dobrą formę. Gwiazda unika jednego typu wody

Anna Samusionek w wieku 54 lat cieszy się świetną formą, a to wszystko dzięki świadomemu stylowi życia. Aktorka dba o dietę, wyeliminowała mięso i stawia na naturalne, bio produkty. Ma na uwadzę również to, jaką wodę poje. W najnowszej rozmowie podkreśliła też, że ważna jest równowaga między pracą a odpoczynkiem.

Anna Samusionek to 54-letnia aktorka, która zachwyca dobrą formą. Gwiazda przyznaje, że dba o siebie i wraz z upływem lat przywiązuje coraz większą uwagę do tego, co znajduje się na jej talerzu.

Anna Samusionek w taki sposób dba o formę

Aktorka uchyliła rąbka tajemnicy w sprawie tego, jak o siebie dba. W rozmowie z portalem Jastrząb Post wyjawiła, że nie je mięsa. W rozmowie o samopoczuciu wspomniała również, jak ważne są dobre relacje międzyludzkie.

Reklama

"Mówiąc szczerze, przede wszystkim wyznaję zasadę: nie szkodzić. Jestem wegetarianką (...) staram się, w miarę możliwości, mieć dobre proporcje do pracy, wypoczynku. To jest ważne, żeby zadbać o siebie, szczególnie teraz, kiedy robię się coraz bardziej dojrzała i czuję, że ten czas na odpoczynek jest potrzebny. (...) Grono kochanych przyjaciół, rodziny - to są rzeczy, które stabilizują w życiu" - wyznała Anna Samusionek.

W dalszej części wywodu Samusionek podkreśliła, że stara się, aby na jej talerzu było jak najmniej chemii. Z tego względu ogranicza również... wodę w plastikowych butelkach. Mimo tego gwiazda uważa, że kluczowe jest znalezienie złotego środka w diecie i niepopadanie w skrajności. 

"Staram się korzystać z produktów, które są naturalne, bio, żeby nie pakować w siebie całej chemii, która nas otacza. Tak samo z wodą - ograniczam wodę butelkową, gotuję, piję przegotowaną i schłodzoną. Tam, gdzie mogę zminimalizować dostęp plastiku, to staram się to robić. Ale też nie świruję na tym punkcie, bo życie nie może się składać z ograniczeń i zastanawiania się, co wolno, a co nie" - skwitowała.

Anna Samusionek lata temu przeszła na dietę wege

Aktorka już kilka lat temu mówiła o swojej diecie w rozmowie z portalem film.interia.pl. Wyjawiła, co daje jej wegetarianizm.

"Dla mnie to przede wszystkim względy zdrowotne, bo jest mi lepiej, czuję się lżejsza. Poza tym kocham jeść, a wegetariańskich rzeczy mogę zjeść trochę więcej. Zwłaszcza, że mam problem, żeby utrzymać figurę... Takie jedzenie daje mi radochę, dużo lepsze samopoczucie, też więcej energii. Myślę, że i w wyglądzie to ma znaczenie, choć niektórzy mogą śmieć się z tego, że dieta zmienia wygląd - zmienia, bo poprawia się jakość skóry. Także to działa, mi pomaga" - przyznała.

W tej samej rozmowie Anna Samusionek podkreślała również wagę treningów.

"Biegam, kiedy tylko mogę. Mam to szczęście, że mieszkam blisko lasu, bo nie wyobrażam sobie biegania po betonie. Dosyć regularnie chodzę też na siłownię. Nie korzystam z maszyn, tylko robię ćwiczenia z trenerami, uczęszczam na  zajęcia grupowe, np. crossfit. Lubię dynamiczne treningi - może być  krótko, ale musi być intensywnie" - mówiła Samusionek.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Maria Konarowska pierwszy raz szczerze o rozstaniu. Wyznała na antenie "halo tu polsat"

Samusionek i Powierza dołączyły do obsady "Pierwszej miłości"

Paweł Domagała i Damian Kulec to rodzina. W maju ruszają za granicę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Samusionek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy